W ubiegłym tygodniu firma BlackBerry zaprezentowała swój nowy smartfon o nazwie BlackBerry Passport (więcej szczegółów tutaj). Teraz kanadyjski producent podał pierwsze dane na temat sprzedaży telefonu po uruchomieniu zamówień. Okazuje się, że w ciągu dwóch dni trwania przedsprzedaży Passport znalazł ponad 200 tys. nabywców.
Liczba nie jest szokująca biorąc pod uwagę, że na przykład Apple w ciągu pierwszego weekendu sprzedaży iPhone’a 6 i Phone’a 6 Plus sprzedał 10 mln ich egzemplarzy (więcej na ten temat). Wynik w przypadku BlackBerry jest jednak o tyle zaskakujący, że firma już od kilku lat nie radzi sobie najlepiej na rynku, a kolejne premiery jej smartfonów trudno było uznać za sukces.
Według dziennikarzy „Wall Street Journal” zajmujących się rynkiem mobilnym BlackBerry Passport może się okazać cudownym lekiem na nie najlepszą sytuację producenta. Tym bardziej, że ostatnio wydaje się ona poprawiać. Według prognoz w drugim kwartale 2014 roku kanadyjski koncern miał ponieść straty na poziomie 0,16 dol. za akcję. Tymczasem po opublikowaniu wyników finansowych BlackBerry okazało się, że strata wynosi jedynie 0,02 dolara. za akcję. Oznacza to, że w drugim kwartale BlackBerry straciło łącznie 207 mln dol. To sporo, ale bez porównania mniej niż w analogicznym okresie 2013 roku, kiedy strata wyniosła aż 916 mln dol.
