Drogie życie w Warszawie? To tylko mit

To, że Warszawa jest najdroższym polskim miastem, można włożyćmiędzy bajki. W Krakowie, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu więcejzapłacimy nie tylko za żywność, ale też za mieszkania, przedszkolaczy taksówki.

kk-pap-dziennik
kk-pap-dziennik
Udostępnij artykuł:

Na dodatek nie zarobimy tam tyle co w stolicy - pisze"Dziennik".

Sprawdził on koszty życia w pięciu największych polskichmiastach. Z najnowszych danych GUS wynika, że w Krakowie czy weWrocławiu bardzo często podstawowe usługi są droższe niż wWarszawie. Więcej zapłacimy np. za wywóz nieczystości, podgrzaniewody czy wizytę u lekarza. Nawet o kilkanaście złotych. Droższe sąteż ceny biletów do kina, taksówki czy pralnie chemiczne, a takżeubrania, buty i kosmetyki. Wbrew ogólnemu przekonaniu Warszawa nieprzoduje również w cenach mieszkań.

Boleśnie przekonała się o tym 35-letnia Monika Wojciechowskapracująca w agencji reklamowej. Kilka miesięcy temu z Warszawyprzeniosła się do Łodzi, bo chciała zaoszczędzić na wydatkach nażycie. Szybko okazało się jednak, że jej budżet, zamiast siępowiększyć, skurczył się. "Tylko puby i restauracje są tu tańsze" -mówi. Za to za bilety komunikacji miejskiej, wodę i przedszkole dladziecka płaci więcej. Na coraz wyższe koszty życia narzekają też wrocławianie. MichałNowak, 28-letni projektant, planuje zakup mieszkania. "Ceny sąstraszne. Metr kwadratowy kosztuje tutaj ponad 7 tys." - powiada. Aprzecież to nie wszystkie wydatki. "Nawet taksówki są tu znaczniedroższe niż w stolicy. Rozumiem, że tam klienci pokonują nimiwiększe odległości, ale różnica prawie złotówki to chyba przesada"- wytyka Nowak.

W Krakowie ceny niektórych usług i towarów również osiągnęły jużpoziom warszawski, a w wielu przypadkach go przekroczyły. "Mogęzrozumieć, że niektóre usługi związane z branżą turystyczną mogąbyć nieco droższe, bo mamy teraz boom na gości z zagranicy. Ale, żew Krakowie więcej niż w Warszawie płacę za wywóz śmieci? Tego nierozumiem" - oburza się Daria Wolska, prawniczka z Krakowa.

Ekonomiści nie mają wątpliwości. Im miasto bardziej rozwinięte,tym lepsze zarobki i niższe ceny. Głównie za sprawą konkurencji.Klient ma bowiem do wyboru sklepy, supermarkety, stacje benzynowe,puby, restauracje, kina. Jeśli w jednym miejscu jest za drogo,będzie szukał tańszego. "Na ceny wpływa przede wszystkim wielkośćrynku. Jeśli jest dużo ofert i można w nich przebierać, to firmymuszą walczyć o klienta" - tłumaczy w "Dzienniku" Andrzej Sadowski,ekonomista z Centrum im. Adama Smitha.

kk-pap-dziennik
Autor artykułu:
kk-pap-dziennik
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

AI może dyskryminować? "Modele uczą się hakować nasz system myślenia"

AI może dyskryminować? "Modele uczą się hakować nasz system myślenia"

Blisko rekordu w "amerykańskim Lotto". Wygrał prawie 2 mld dolarów

Blisko rekordu w "amerykańskim Lotto". Wygrał prawie 2 mld dolarów

W telewizji wPolsce24 kolęda od dziennikarzy

W telewizji wPolsce24 kolęda od dziennikarzy

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej