„Kiedy chodzi o modę” w kampanii eObuwie.pl dla kobiet (wideo)

Rozpoczęła się kampania reklamowa sklepu internetowego eObuwie.pl z butami i torebkami (należącego do CCC). Kreacją kampanii zajęła się agencja MullenLowe Warsaw.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
„Kiedy chodzi o modę” w kampanii eObuwie.pl dla kobiet (wideo)

W reklama moda jest przedstawiana jako sposób na wyrażanie własnej osobowości, zabawa i źródło radości z przekraczania utartych schematów. Pokazywane są przy tym buty i torebki dostępne na eObuwie.pl.

- eObuwie.pl to miejsce, w którym klient znajdzie ponad 50 tysięcy modeli butów i torebek.  Ten ogromny wybór daje klientom w 16 europejskich krajach niesamowitą możliwość kreowania własnego stylu. Kampania ma za zadanie skutecznie pokazać nie tyle produkty, co korzyści jakie klienci odnoszą dzięki usłudze. Chcemy nie tylko sprzedawać produkty, ale coraz silniej istnieć w świadomości klientów jako marka, która inspiruje do poszukiwań własnego stylu - opisuje Marcin Zduńczyk, dyrektor marketingu eObuwie.

Kampania jest skierowana przede wszystkim do kobiet. Obejmuje telewizję oraz outdoor.

Kreację reklam w efekcie wygranego przetargu zajęła się agencja MullenLowe Warsaw.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe