Piotr Dmochowski-Lipski szefem Komitetu Doradczego Eutelsat-IGO

Piotr Dmochowski-Lipski został wybrany przewodniczącym Komitetu Doradczego Euletsat-IGO, czyli Europejskiej Organizacji Telekomunikacji Satelitarnej w Paryżu.

pp
pp
Udostępnij artykuł:
Piotr Dmochowski-Lipski szefem Komitetu Doradczego Eutelsat-IGO

Eutelsat-IGO zajmuje się monitorowaniem i kontrolą wykonywania zadań publicznych przez globalną firmę Eutelsat, korzystającą z pozycji satelitarnych i częstotliwości radiowych, których prawnym dysponentem jest Eutelsat-IGO. W skład organizacji wchodzi 49 państw, a Komitet Doradczy liczy siedem krajów.

Piotr Dmochowski-Lipski jest prezesem firmy doradczej PCG Polska. W przeszłości pracował m.in. jako dziennikarz Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w Nowym Jorku. Był współtwórcą i wiceprezesem Polskiej Telewizji Kablowej (dziś UPC Polska), dyrektorem finansowym Telewizji Polskiej, dyrektorem generalnym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz dyrektorem Ośrodka Rozwoju Edukacji.

Dmochowski-Lipski w lutym br. został wiceprzewodniczącym Komitetu Doradczego Międzynarodowej Organizacji Telekomunikacji Satelitarnej. Jest członkiem rady nadzorczej Polskiego Radia RDC.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe