W tym samym czasie podwoił się odsetek domostw mających szerokopasmowy dostęp do sieci, z 30 do 61 proc. - wynika z badania Eurostatu opublikowanego przez Komisję Europejską.
Poziom dostępu do internetu zwiększył się w omawianym okresie we wszystkich krajach członkowskich UE. Najszybsze, trzykrotne tempo wzrostu zaobserwowano w Rumunii, a dwukrotne lub prawie dwukrotne w Bułgarii, Czechach, Grecji, na Węgrzech oraz Słowacji.
W I kwartale tego roku najwyższy wskaźnik dostępu do internetu odnotowano w Holandii (91 proc.), Luksemburgu (90 proc.), Szwecji (83 proc.) oraz Danii (86 proc.), a najniższy w Bułgarii (33 proc.), Rumunii (42 proc.) i Grecji (46 proc.).
W przypadku szerokopasmowego dostępu do sieci również odnotowano wzrost we wszystkich krajach UE. Na początku 2010 roku liderem pod tym względem były Szwecja (83 proc.), Dania (80 proc.), Finlandia (76 proc.) i Niemcy (75 proc.), a na drugim biegunie znalazły się Rumunia (23 proc.), Bułgaria (26 proc.) i Grecja (41 proc.).
Jak na tym tle wypada Polska? Z badania wynika, że w 2006 roku dostęp do internetu miało 36 proc. gospodarstw domowych w naszym kraju, a cztery lata później już 63 proc. Jeśli chodzi o szerokopasmowy dostęp do sieci, odnotowaliśmy wzrost z 22 do 57 proc.
Badanie wykazało również, że poziom dostępu do internetu w gospodarstwach domowych, w których były dzieci, był dużo wyższy niż w domach, w których ich nie było - 84 do 65 proc. w całej UE i 83 do 54 proc. w Polsce.
Badanie zostało przeprowadzone w I kwartale 2010 roku w 27 krajach Unii Europejskiej oraz Norwegii, Chrorwacji i Turcji. Obejmowało ono gospodarstwa domowe, w których mieszkała co najmniej jedna osoba w wieku od 16 do 74 lat oraz pojedyncze osoby w tej samej grupie wiekowej.
