Oddalono pozew przeciwko dziennikarzom "Superwizjera" TVN

Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo Olgierda L. przeciwko dziennikarzom TVN w związku z emisją reportażu "Kibol, naziol, bandyta". Uznał, że dziennikarze "Superwizjera" nie naruszyli dóbr osobistych b. gdańskiego skinheada, karanego m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

pap / pp
pap / pp
Udostępnij artykuł:

W piątek Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosił wyrok w sprawie cywilnej, którą wytoczył stacji TVN i jej dziennikarzom Olgierd L. w związku z reportażem "Kibol, naziol, bandyta", który ukazał się w "Superwizjerze" w 2019 r. i opisywał m.in. działalność organizacji "Bad Company".

Sąd zdecydował o oddaleniu powództwa Olgierda L., na rzecz każdego z pozwanych zasądził kwotę ponad 5 tys. zł za zwrot zastępstwa procesowego. Powód żądał nakazanie usunięcia reportażu ze stron internetowych zależnych od TVN oraz wygłoszenia przez pozwanych przeprosin o wskazanej treści za przypisywane L., zdaniem jego, nieprawdziwych poglądów, fałszywych postaw i przekazywania zmanipulowanych informacji oraz zapłaty 60 tys. zł zadośćuczynienia i 15 tys. na wskazany cel społeczny.

Sędzia Ewa Kulawik-Rudzińska wskazała, że po przeprowadzeniu postępowania sąd doszedł do wniosku, że powództwo na uwzględnienie nie zasługuje.

"Przede wszystkim sąd stwierdził, że nie doszło do naruszenia przez emisję powyższego reportażu żadnych dóbr osobistych powoda. w reportażu nie podano żadnych danych osobowych powoda, ani jego wizerunku, który to wizerunek został zblurowany. Wbrew twierdzeniom powoda, że ukazanie go na charakterystycznym motorze w okolicy bloku, gdzie zamieszkuje jego matka, nie pozwala na jego identyfikację przez szeroki krąg osób" - uzasadniała sędzia Kulawik-Rudzińska.

Sąd: dziennikarz dochowali rzetelności

Sąd uznał, że w postępowaniu został wykazany brak bezprawności działania pozwanych i podkreślił, że dziennikarze dochowali rzetelności zbierając materiał do reportażu, który opierał się na dokumentach sądowych i m.in. profilach w mediach społecznościowych. Sąd wskazał też, że na trzy tygodnie przed emisją reportażu do Olgierda L. wysłano drogą mailową i listownie za pośrednictwem kuriera prośbę o zajęcie stanowiska, ale ten nie skorzystał z możliwości na udzielenie odpowiedzi.

Sędzia Kulawik-Rudzińska podkreśliła też, że sąd dochodząc do przekonania, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, miał na uwadze, że o naruszeniu dóbr osobistych decydują kryteria obiektywne, a nie subiektywne odczucia osoby, która czuje się dotknięta.

Sąd wskazał, że organizacja "Bad Company" skupia m.in. osoby karane i związane ze zorganizowaną przestępczością, która starała się zaistnieć w przestrzeni publicznej i być pozytywnie postrzegana. Sędzia Kulawik-Rudzińska podkreśliła też, że Olgierd L. był karany w związku z działalnością w strukturach zorganizowanej przestępczości. "Określenie, że był +niebezpiecznym bandytą+, to jak wskazali pozwani odnosi się do notatki służbowej policyjnej, która była jednym z dowodów w sprawie karnej o zatrzymaniu powoda, gdzie wskazywano, że powód jest taką niebezpieczną osobą i podjęto specjalne środki ostrożności przy jego zatrzymaniu" - uzasadniała sędzia.

Jesienią 2021 r. „Superwizjera” w TVN oglądało średnio 436 tys. widzów. Magazyn dał stacji pozycję lidera rynku telewizyjnego. 

pap / pp
Autor artykułu:
pap / pp
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Republika odkrywa gwiazdy "Wystrzałowego sylwestra". Kto poprowadzi koncert?

Republika odkrywa gwiazdy "Wystrzałowego sylwestra". Kto poprowadzi koncert?

Transmisja Oscarów przenosi się na YouTube. Epokowa zmiana

Transmisja Oscarów przenosi się na YouTube. Epokowa zmiana

"Efekt Australii"? Meta wprowadzi nową metodę weryfikacji wieku

"Efekt Australii"? Meta wprowadzi nową metodę weryfikacji wieku

Iga Świątek najlepsza w plebiscycie Interii i Polsatu Sport

Iga Świątek najlepsza w plebiscycie Interii i Polsatu Sport

Rift Legends po pierwszym roku działalności. Wyjątkowe możliwości reklamowe w polskim esporcie
Materiał reklamowy

Rift Legends po pierwszym roku działalności. Wyjątkowe możliwości reklamowe w polskim esporcie

Gloria Adamek w zespole agencji OBTK

Gloria Adamek w zespole agencji OBTK