TPSA oczekuje znaczącego wzrostu przychodów dopiero w 2012 r.

Znaczący wzrost przychodów Telekomunikacji Polskiej (TPSA) będzie możliwy dopiero w 2012 r., wynika z wtorkowych wypowiedzi prezesa Macieja Wituckiego. Spółka ocenia też, że dopiero w 2012 r. cały rynek telekomunikacyjny zanotuje istotny wzrost.

masz / isb / ert
masz / isb / ert
Udostępnij artykuł:

"Nie zgadzam się z optymistycznymi prognozami dla rynku telekomunikacyjnego, jego wzrost w 2010 r. nie jest możliwy" - powiedział Witucki dziennikarzom. Wcześniej spółka przedstawiła założenia swojej strategii - zakłada ona wzrost całego rynku w 2011 r.

"Jeśli chodzi o 2011 r., to ten wzrost może być na granicy błędu statystycznego. Spodziewamy się raczej stabilizacji i powrotu wzrostu w 2012 r." - wyjaśnił Witucki. Strategia TPSA zakłada, że jej przychody będą rosnąć szybciej niż średnia całego sektora.

TPSA miała 1.280 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2009 roku wobec 2.188 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 16.560 mln zł wobec 18.165 mln zł rok wcześniej.

masz / isb / ert
Autor artykułu:
masz / isb / ert
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Duża zmiana w RASP. Komputer Świat ma trafić do struktury Business Insidera

Duża zmiana w RASP. Komputer Świat ma trafić do struktury Business Insidera

Koniec "Pogromców chaosu". Nie będzie kolejnej serii w TVN

Koniec "Pogromców chaosu". Nie będzie kolejnej serii w TVN

Tak rośnie polski rynek reklamowy. Maleje udział telewizji

Tak rośnie polski rynek reklamowy. Maleje udział telewizji

Biznes24 rozszerza tematykę. Nowy szef zapowiada więcej kobiet i zagranicy

Biznes24 rozszerza tematykę. Nowy szef zapowiada więcej kobiet i zagranicy

Nowe kanały muzyczne startują w kolejnym kraju. Wkrótce dołączy je polski operator

Nowe kanały muzyczne startują w kolejnym kraju. Wkrótce dołączy je polski operator

Szef Radia Zachód odpowiada na zarzut szefowej KRRiT. "Manipulacja informacyjna"

Szef Radia Zachód odpowiada na zarzut szefowej KRRiT. "Manipulacja informacyjna"