Jack Bamberger pracował w TikToku zaledwie osiem miesięcy jako dyrektor generalny ds. działalności agencyjnej, na tym stanowisku był główną osobą kontaktową z rynkiem reklamowym. Był także odpowiedzialny za globalne rozwiązania biznesowe platformy. Ma 20-letnie doświadczenie w mediach cyfrowych i tradycyjnych, które zdobywał m.in. na kluczowych stanowiskach w Verizon Media, AOL, WPP, Dentsu.
Menadżer odchodzi z firmy na chwilę przed ogłoszeniem kluczowej dla dalszego funkcjonowania platformy w USA decyzji Sądu Najwyższego. 10 stycznia rozpatrzy on skargę ByteDance dotyczącą przyjętej w połowie ubiegłego roku ustawy zobowiązującej chińską platformę do zbycia aktywów TikToka w USA lokalnemu właścicielowi. W przeciwnym razie już 19 stycznia dojdzie do praktycznej blokady aplikacji w całych Stanach Zjednoczonych.
Bamberger jest również przewodniczącym zarządu Amerykańskiej Federacji Reklamy (AAF).
Amerykańscy politycy, reprezentujący zarówno Demokratów, jak i Republikanów, wielokrotnie wyrażali silne zaniepokojenie i krytykę wobec TikToka. Przed zagrożeniami związanymi z platformą ostrzegały również służby, w tym dyrektor FBI Christopher Wray, który wskazywał na ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego. Według niego, z uwagi na praktycznie brak wyraźnych granic między sektorem biznesowym a władzami w Chinach, tamtejsze służby mogą mieć dostęp do wrażliwych danych amerykańskich użytkowników, wpływać na działanie algorytmów rekomendacji w celu prowadzenia operacji wpływu oraz potencjalnie monitorować urządzenia z zainstalowaną aplikacją.
