Zarząd ZKDP decydował ws. kwalifikacji e-wydań

Zarząd Związku Kontroli Dystrybucji Prasy zdecydował w uchwale, że e-wydania sprzedane w 2010 i 2011 roku, w wyniku przetargów nieograniczonych przeprowadzonych na podstawie Ustawy Prawo zamówień publicznych, mogą być kwalifikowane do prenumeraty hurtowej e-wydań.

pp
pp
Udostępnij artykuł:

Organ uznał jednak, że taka kwalifikacji egzemplarzy może nastąpić tylko pod warunkiem, iż informacje o liczbie zamówionych egzemplarzy poszczególnych tytułów prasowych oraz o ich przeznaczeniu dla pracowników zamawiającego w takim przetargu zostały udostępnione publicznie. Zarząd zajmował się sprawą po wnioskach od wydawców – członków ZKDP.

W związku z pierwszą uchwałą zarząd ZKDP podjął też drugą. Zdecydował w niej, że do prenumeraty hurtowej e-wydań mogą być kwalifikowane egzemplarze e-wydań sprzedane przez firmę eGazety Sp. z o.o., w drodze przetargów nieograniczonych na prenumeratę prasy krajowej w wersji elektronicznej dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych i placówek zagranicznych w latach 2010 i 2011.

Pierwsza uchwała podjęta została jednogłośnie przy obecności sześciu członków zarządu. Drugą poparło pięciu członków zarządu, a jeden się wstrzymał od głosu.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe