"Wtorkowy handel nie przyniósł większych zmian w poziomiezłotego. Inwestorzy nie zareagowali na silne zwyżki, jakie miałymiejsce na warszawskim parkiecie" - poinformował analityk DomuMaklerskiego BOŚ Marek Rogalski.
We wtorek indeks WIG20 zyskał ponad 5% wartości przy bardzowysokich obrotach, a ostatnio sytuacja na rynku walutowym wydawałasię mocno skorelowana z giełdami. Rogalski zwrócił jednak uwagę, żepodobnego wybuchu entuzjazmu, co w Warszawie nie zanotowano nainnych rynkach.
"Stąd też takie, a nie inne zachowanie złotego podczasdzisiejszej sesji nie powinno dziwić" - zauważył analityk. Zwróciłteż uwagę, że dzisiejsze dane nt. inflacji bazowej opublikowaneprzez NBP przeszły raczej bez echa - zwłaszcza, że okazały sięzgodne z przewidywaniami. Zdaniem Rogalskiego inwestorzy czekają zato na jutrzejsze dane, zwłaszcza dotyczące sprzedaży detalicznej ibezrobocia.
"O godz. 12:00 poznamy także wyniki przetargu obligacji WS0922za 1,0-2,0 mld zł, które mogą okazać się kluczowe dla perspektywrynku długu na najbliższe dni. Tutaj inwestorzy wciąż mają wpamięci słabą aukcję 5-letnich papierów, jaka miała miejsce wubiegłym tygodniu" - zaznaczył Rogalski.
We wtorek ok. godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,1632 zł, a zadolara 2,8183 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4772.
We wtorek ok. godz. 09:00 za jedno euro płacono 4,1540 zł, a zadolara 2,8200 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4730.
W poniedziałek ok. godz. 16:40 za jedno euro płacono 4,1670 zł,a za dolara 2,8426 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4659.
