Facebook płacił agencji PR za oczernianie Google

Facebook przyznał się do wynajęcia jednej z czołowych agencji PR, aby ta rozpowszechniała w mediach informacje oczerniające Google.

km
km
Udostępnij artykuł:

Portal społecznościowy zatrudnił Burson-Marsteller, agencję PR należącą do holdingu WPP Group. Ta rozsyłała do mediów, w tym Washington Post i Huffington Post, informacje mające zachęcić je do pisania o dokonywanych przez Google naruszeniach prywatności internautów.

Sprawa wyszła na jaw po tym jak jeden z blogerów, któremu agencja proponowała nawet pomoc w napisaniu artykułu oczerniającego Google, odmówił i zażądał od Burson-Marsteller ujawnienia kto jest zleceniodawcą. Ponieważ agencja się na to nie zgodziła, opublikował on w sieci otrzymane od niej e-maile.

Dowody na to, że agencja działała na zlecenie Facebooka, znalazł Dan Lyons z serwisu The Daily Beast. Społecznościowy portal potwierdził mu, że rzeczywiście zatrudnił Burson-Marsteller, ale jednocześnie bronił swojego postępowania, wskazując na dwa powody. Po pierwsze, zdaniem Facebooka niektóre działania Google w usługach społecznościowych stanowią zagrożenie dla prywatności użytkowników. Po drugie, portal nie akceptuje prób ze strony Google polegających na wykorzystaniu jego danych we własnym serwisie społecznościowym.

Burson-Marsteller początkowo zaprzeczała jakoby to Facebook ją wynajął. Jednak po tym jak sam portal się do tego przyznał, agencja to potwierdziła.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Polska chce interwencji KE wobec TikToka. Chodzi o antyunijną propagandę

Polska chce interwencji KE wobec TikToka. Chodzi o antyunijną propagandę

Nowa usługa w mObywatelu. Wirtualny asystent ułatwi korzystanie z usług publicznych

Nowa usługa w mObywatelu. Wirtualny asystent ułatwi korzystanie z usług publicznych

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"

Dziennikarz Kanału Zero tłumaczy się wywiadu z Kamratami. "Stano nie miał czasu obejrzeć"

Dziennikarz Kanału Zero tłumaczy się wywiadu z Kamratami. "Stano nie miał czasu obejrzeć"

Lidl coraz bliżej tysiąca sklepów w Polsce. Buduje nowe centrum dystrybucyjne