Frupp nowym klientem Cityboard Digital

Firma Celiko, która jest producentem żywności bezglutenowej, wybrała do współpracy przy promocji marki batonów i przekąsek liofilizowanych Frupp agencję Cityboard Digital.

jd
jd
Udostępnij artykuł:
Frupp nowym klientem Cityboard Digital

Agencja Cityboard Digital odpowiada za przygotowywanie strategii, kreacji oraz prowadzenie wybranych działań mediowych.

Dla marki Frupp agencja opracowała strategię komunikacji i ideę kreatywną dla najbliższych działań wizerunkowych. Celem kampanii jest wzrost świadomości marki. W ramach kampanii będą promowane batony liofilizowane Frupp, w tym linia Kids, stworzoną z myślą o najmłodszych konsumentach.

Cityboard Digital (właścicielem agencji jest Cityboard Media) odpowiada m.in. za doradztwo i planowanie kampanii reklamowych i zakup mediów. Firma zajmie się opracowaniem media planów, rezerwacją i zakupem czasu, przestrzeni i powierzchni reklamowej, a także dostarczeniem części contentu do profili na Facebooku, Instagramie i TikToku. Do jej zadań będzie również należało tworzenie materiałów display/rich-media. Po stronie agencji za strategię i ideę kreatywną odpowiada Mateusz Bojanowski, zaś za planowanie i zakup mediów team mediowy Joanny Stan.

jd
Autor artykułu:
jd
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"