Kuba Wojewódzki wrócił do Eski Rock. Majewski wyśmiewa atak, Najsztub wini żołnierzy wyklętych

W środę Kuba Wojewódzki ponownie poprowadził w Esce Rock poranny program „Zwolnienie z WF-u”. Poniedziałkowy atak na prezentera wyśmiał na swoim wideoblogu Szymon Majewski, a Piotr Najsztub ocenił, że sprawca mógł inspirować się legendą tzw. żołnierzy wyklętych.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Środowe „Zwolnienie z WF-u” Kuba Wojewódzki poprowadził wspólnie z Czesławem Mozilem. Prezenter odniósł się na antenie do tego, że w poniedziałek rano pod siedzibą rozgłośni został zaatakowany „niezidentyfikowanym płynem żrącym o brunatnej barwie”. Przypomnijmy, że zajście zarejestrowały kamery monitoringu, a wizerunek sprawcy, na razie niezidentyfikowanego, opublikowała stołeczna policja (więcej na ten temat).

- Zostałem korespondentem najbardziej brutalnej wojny - wojny domowej. Czasem warto dostać w mordę, zostać oblanym kwasem, aby przekonać się, ilu dziennikarzy akceptuje przemoc - stwierdził w środę rano Wojewódzki, nawiązując do tego, jak poniedziałkowy incydent skomentowali niektórzy prawicowi publicyści (przeczytaj te opinie). - Pamiętasz taki film „Człowiek z blizną”? No, to teraz już jest druga część - dodał żartobliwie prezenter.

Z jeszcze większym dystansem i ironią incydent skomentował na swoim wideblogu Szymon Majewski - pokazując, jak przed tego typu atakami chronią się obecnie wszyscy pracownicy Eski. Przypomnijmy, że Majewski współprowadzi poranne pasmo w Radiu Eska, mieszczącym się w tym samym budynku co Eska Rock.

Poważniej o zajściu wypowiedział się Piotr Najsztub, goszcząc we wtorkowym “Dzień Dobry TVN”. Jego zdaniem do ataku przyczyniła się obecna atmosfera i dyskusja publiczna, na którą składa się m.in. promowanie legendy tzw. żołnierzy wyklętych, którzy zaraz po końcu II wojny światowej walczyli z sowieckimi władzami.

- To były skomplikowane ludzkie losy, a młodym ludziom w prawicowych mediach przedstawia się je jako wzory do naśladowania - ocenił Najsztub. - To bezkrytyczne promowanie po iluś latach zaowocuje tym, że ktoś się poczuje żołnierzem wyklętym w okupowanym kraju i zacznie wyimaginowanych okupantów zabijać albo ich w jakiś sposób atakować - dodał.

W zeszłym tygodniu warszawska restauracja należąca do Piotra Najsztuba została pomalowana farbą przez grupę anarchistów w proteście przeciw niskiemu poziomowi obecnych mediów i dziennikarzy (więcej na ten temat). Dziennikarz zwrócił jednak uwagę, że był to akt wandalizmu, a nie przemoc, jak w przypadku Kuby Wojewódzkiego. Najsztub dodał, że próbował skontaktować się ze sprawcami ataku na jego lokal i porozmawiać, dlaczego wybrali właśnie jego jako cel, oraz doradzić, jak inaczej można protestować przeciw przekazowi medialnemu. - Pan, który zaatakował Kubę Wojewódzkiego, wyrzucił się poza margines dyskusji, bo tym jest fizyczny atak na konkretnego człowieka. Ci, którzy mi to zrobili, jeszcze się w ramach tej dyskusji mieszczą - wyjaśnił Piotr Najsztub.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Marka KitKat oficjalnym partnerem Formuły 1

Marka KitKat oficjalnym partnerem Formuły 1

KRRiT wezwała do wstrzymania reklamy Łomży z Karolakiem. Mamy stanowisko browaru [TYLKO U NAS]

KRRiT wezwała do wstrzymania reklamy Łomży z Karolakiem. Mamy stanowisko browaru [TYLKO U NAS]

Polska chce interwencji KE wobec TikToka. Chodzi o antyunijną propagandę

Polska chce interwencji KE wobec TikToka. Chodzi o antyunijną propagandę

Nowa usługa w mObywatelu. Wirtualny asystent ułatwi korzystanie z usług publicznych

Nowa usługa w mObywatelu. Wirtualny asystent ułatwi korzystanie z usług publicznych

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Top Radia 357 już po raz piąty. "Rekord wszech czasów"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"

Niepewny los polskiej gigafabryki AI. "Nie składamy broni"