Szymon Jadczak przeprosił za tekst o rzekomej bójce z udziałem pseudokibiców Wisły Kraków

Dziennikarz śledczy Wirtualnej Polski Szymon Jadczak przeprosił wczoraj za tekst o bójce z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice, w której mieli go rzekomo pobić pseudokibice Wisły Kraków. "Zawsze w swojej pracy kieruje się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd" - oświadczył Jadczak.

jd
jd
Udostępnij artykuł:
Szymon Jadczak przeprosił za tekst o rzekomej bójce z udziałem pseudokibiców Wisły Kraków
Szymon Jadczak, fot. TVN24

W WP SportoweFakty w zeszły poniedziałek ukazał się tekst Szymona Jadczaka pod tytułem „Kibole rozpoznali go na festynie pod Krakowem. Szokujące sceny”.

W tekście można było przeczytać, że Kewin Komar, bramkarz klubu Puszcza Niepołomice „został pobity przez kiboli podczas festynu w Wiśniczu Małym” pod Krakowem. „Tego samego wieczoru grupa pseudokibiców groziła mu maczetami pod domem. Napastnicy to prawdopodobnie kibole Wisły Kraków” – czytamy w artykule. Dalej Jadczak napisał, że pseudokibice pobili Komara na wiejskim festynie, w wyniku czego piłkarz musiał przejść interwencję medyczną.

Małopolska policja szybko zdementowała wersję podaną przez Jadczaka o kibicowskich porachunkach jako przyczynie bójki z udziałem Komara. "Zabezpieczono  m.in. zapisy monitoringu, trwa ustalanie i przesłuchiwanie świadków. Z dotychczasowych ustaleń Policji wynika, że zdarzenie nie miało podłoża kibicowskiego. Po zebraniu pełnego materiału procesowego w tej sprawie, zostanie on niezwłocznie przekazany do Prokuratury Rejonowej w Bochni celem oceny prawnej" - podały służby  w komunikacie.

 Ostro na artykuł zareagował prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski. - Klub nie pozostanie bierny wobec takich postaw. Nie ma naszej zgody na ekstrapolowanie niezweryfikowanych zachowań pojedynczych osób na tysiące fanów klubu piłkarskiego Wisły Kraków, w szczególności takich zachowań, które nie zostały odpowiednio wyjaśnione i nie są przez nas akceptowane - dodał prezes klubu w serwisie X/Twitter.

 - Tekst dotyczący ataku na piłkarza Puszczy Niepołomice Szymon Jadczak napisał w dobrej wierze. Oparł go na kilku źródłach, które uznał za wiarygodne. Pojawiają się jednak wątki i okoliczności, które rzucają nowe światło na tę historię, na bieżąco odnotowujemy je w serwisie WP SportoweFakty. Czekamy na ostateczne ustalenia prokuratury w tej sprawie - powiedział, komentując sprawę portalowi Wirtualnemedia.pl Michał Siegieda, rzecznik prasowy WP Holding.

Jadczak przeprasza za artykuł

W środowe popołudnie głos w sprawie tekstu „Kibole rozpoznali go na festynie pod Krakowem. Szokujące sceny” zabrał sam autor, przepraszając Wisłę Kraków i jej kibiców za pochopnie wyciągnięte w artykule wnioski.

- Tekst o wydarzeniach z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice oparty był na kilku źródłach, które uznałem za wiarygodne. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które w ostatnich dniach próbowałem potwierdzić i przedstawić nowe fakty. Dziś mogę jedynie przeprosić klub Wisła Kraków i jej kibiców. Zawsze w swojej pracy kieruje się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd - oświadczył Jadczak na X/Twitterze.

Redaktor naczelny Wirtualnej Polski Paweł Kapusta stwierdził, że osobiście przeprosił za kontrowersyjny tekst prezesa Wisły Kraków, a w ramach zadośćuczynienia na jesienny mecz klubu zaprosi podopiecznych z krakowskiego domu dziecka.

Szymon Jadczak przez wiele lat opisywał środowiska kibicowskie, jest autorem książki "Wisław w ogniu. Jak bandyci ukradli Wisłę Kraków" o kibolach Wisły Kraków. 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Nowy świąteczny spot Jakdojade

Nowy świąteczny spot Jakdojade

Przedpremierowe pokazy filmu "SONG SUNG BLUE" już 25 grudnia

Przedpremierowe pokazy filmu "SONG SUNG BLUE" już 25 grudnia

Republika chce ruszyć w świat ze stacją po angielsku. Sakiewicz chwali się inwestorami z USA

Republika chce ruszyć w świat ze stacją po angielsku. Sakiewicz chwali się inwestorami z USA

Trwa kampania promocyjna "Sylwestra z Dwójką"

Trwa kampania promocyjna "Sylwestra z Dwójką"

Zmiany w "Mam talent!". Do show TVN wraca dawny juror

Zmiany w "Mam talent!". Do show TVN wraca dawny juror

Zwrot ws. Olgi Malinkiewicz. Prezes Columbus reaguje po występie u Stanowskiego

Zwrot ws. Olgi Malinkiewicz. Prezes Columbus reaguje po występie u Stanowskiego