O swoich zamiarach dotyczących stworzenia wykorzystującego sztuczną inteligencję asystenta Zuckerberg poinformował we wpisie na Facebooku.

Zuckerberg zdradza, że zbudowany przez niego asystent będzie funkcjonował w domu, w którym założyciel Facebooka mieszka wraz z żoną Priscillą Chan i niedawno urudzoną córeczką Max.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/mark-zuckerberg-i-priscilla-chan-przeznacza-99-procent-akcji-facebooka-na-cele-dobroczynne ##
- Zamierzam nauczyć program rozpoznawania i rozumienia mojego głosu - zapowiada Zuckerberg. - W ten sposób możliwe będzie kontrolowanie wielu elementów domu - muzyki, świateł, temperatury i tak dalej. Asystent będzie też umiał rozpoznać twarze moich znajomych stojących przed furtką i wpuści ich do środka. Zawiadomi mnie także, gdy w pokoju Max wydarzy się coś niedobrego. A jeśli chodzi o pracę to asystent pomoże mi wizualizować dane w wirtualnej rzeczywistości.
Na razie nie wiadomo, czy Zuckerberg nada swojemu asystentowi jakąś nazwę, jednak szef Facebooka porównuje go do Jarvisa z filmu „Iron Man” - sztucznej inteligencji, która pomagała Tony’emu Starkowi w jego pracy w laboratorium.

Facebook przywiązuje sporą wagę do badań nad sztuczną inteligencją. Ma trzy centra badawcze zajmujące się tą technologią, a w ub.r. rozpoczął testy inteligentnego asystenta o nazwie M, który ma być integralną częścią aplikacji Messenger.











