Od najazdu Rosji na Ukrainę Big Techy starają się włączyć w pomoc dla walczących Ukraińców. W tym gronie jest także Microsoft, który m.in. opublikował raport mówiący o tym, że hakerzy działający na zlecenie rosyjskiego rządu przeprowadzili wiele operacji cybernetycznych przeciwko Ukrainie, których zadaniem było wspieranie ataku zbrojnego i internetowych kampanii propagandowych
Udokumentować zbrodnie
Teraz okazuje się, że współpraca Microsoftu i ukraińskiego rządu nabrała nowego wymiaru. Wicepremier Ukrainy i minister ds. transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow ogłosił, że Microsoft pomoże Kijowowi w dokumentowaniu zbrodni wojennych i zniszczeń dokonanych przez wojska rosyjskie.
Na swoim oficjalnym koncie na Twitterze Fedorow powiedział, że amerykański gigant w dziedzinie oprogramowania pomoże także ukraińskiemu przemysłowi cyfrowemu w procesie odbudowy.

Na razie nie ma żadnych bliższych informacji jaką postać ma przybrać wsparcie amerykańskiego Big Techu w zakresie dokumentacji zbrodni i odbudowy infrastruktury Ukrainy.
Fedorow ogłosił także, że Xbox zostanie oficjalnie uruchomiony na Ukrainie, a konsole będą teraz obsługiwane przez sklep i serwis w języku ukraińskim. Do tych ustaleń doszło podczas spotkania pomiędzy Fedorowem, a prezesem Microsoftu Bradem Smithem podczas Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii.
Ukraiński polityk zaznaczył, że Ukraina od dawna współpracuje z Microsoftem, a producent oprogramowania aktywnie wspiera ten rozdarty wojną kraj. Fedorow stwierdził również, że Microsoft do końca 2022 r. będzie świadczył darmowe usługi w chmurze dla Ukrainy. W marcu br. Microsoft przeznaczył ponad 35 mln dol. na wsparcie pomocy humanitarnej dla Ukraińców.












