Przyczyna śmierci Mikity Mielkaziorau nie jest znana. Jak wynika z relacji bliskich Mielkazioraua, w sobotę wieczorem opozycjonista narzekał na złe samopoczucie, a następnie stracił przytomność. Został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł w nocy z soboty na niedzielę.
Wyrazy współczucia w związku ze śmiercią dziennikarza wyrazili m.in. liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska oraz wiceprzewodniczący białoruskiego opozycyjnego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Paweł Łatuszka.
Mielkaziorau zaczynał karierę jako dziennikarz sportowy, a następnie pracował dla portalu internetowego Onliner. W ostatnich latach prowadził m.in. kanał na platformie Youtube pod nazwą Życie Maliny, gdzie od 2020 r. publikował wywiady z białoruskimi politykami i celebrytami. Był także współautorem podcastu historycznego "Zahlianie sonca".

Mikita Mielkaziorau związany z TV Biełsat
Telewizja Biełsat przypomniała, że Mikita Mielkaziorau współtworzył projekty "Życcio-malina", "Zahlanie sonca" i podcast "Nieszta budzie", zaś na antenie stacji współprowadził program "Mowa nanowa".
Popularyzował użycie języka białoruskiego, wspierał też informacyjnie białoruskich ochotników, w 2023 roku odwiedził żołnierzy Pułku Kalinowskiego
"Dziennikarz zdążył uczestniczyć nagraniach noworocznego koncertu Telewizji Biełsat. Dla upamiętnienia Mikity, program zostanie wyemitowany z jego udziałem" – zapowiedziała stacja.

Źródło części tekstu: PAP










