Firma podejrzewa, że może być to wirus Kibuv.b lub jakaś nowa jego mutacja. Wykorzystuje ona dziurę w Windows Universal Plug and Play w Windowsach 98, ME oraz XP - informuje interia.pl.
Ta dziura została wykryta i załatana już w 2001, dlatego też Alfred Huger z Symanteca stwierdził, że "w tej chwili nie uważamy zagrożenia za krytyczne".
Na wszelki wypadek podajemy link do Microsoft Security Bulletin MS01-059, tam możecie zapoznać się ze szczegółami odnośnie tej dziury i ściągnąć łatkę do swojej wersji systemu.
http://www.microsoft.com/technet/security/bulletin/MS01-059.mspx












