Piraci Netfliksa i znanej platformy cyfrowej spędzą wiele miesięcy w więzieniu

Dwaj twórcy pirackiej usługi BillsTV z Wielkiej Brytanii zostali skazani na łącznie 45 miesięcy więzienia. Przez kilka lat oferowali za pośrednictwem Facebooka dostęp do treści m.in. Netfliksa, Disneya, Sky czy BT. Tylko w ciągu 18 miesięcy mieli zarobić 540 tys. funtów.

ag
ag
Udostępnij artykuł:

Piraci pozyskiwali i udostępniali przystawki do streamingu swoim klientom w latach 2016-2019. Choć oferowali dostęp do nielegalnych transmisji i tysięcy filmów oraz seriali, to płacili za reklamy swoich usług na Facebooku. Ich klienci mogli kupić pakiet z kanałami brytyjskiej platformy Sky i treściami wideo na żądanie serwisu streamingowego Netflix.

Surowe wyroki dla twórców pirackiej platformy

Wspólnicy zostali aresztowani w 2019 roku po tym jak sprzedali pakiet o rynkowej wartości 120 funtów przedstawicielowi Kent Trading Standards, instytucji zajmującej się m.in. walką z nieuczciwymi praktykami w biznesie i piractwem.Jak informuje Torrentfreak.com, śledztwo wykazało, że barman Darren Bough z Dover otrzymał od klientów 399 536 funtów, a Billy Collin Arthur Martin z Londynu 140 568 funtów.

Jeden z mężczyzn został skazany na 24 miesiące więzienia, a drugi na 21 miesięcy. Oskarżeni chcieli oddać pieniądze i nie trafić za kratki, ale sędzia uznał, że doszło do zbyt poważnego naruszenia praw autorskich i prania brudnych pieniędzy. Z nielegalnej platformy streamingowej korzystało tysiące Brytyjczyków.

W dobie streamingu piractwo na ogromną skalę

Rewolucja streamingowa doprowadziła do tego, że piractwo usług telewizyjnych i serwisów  z VoD jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Działają firmy, których witryny internetowe przypominają legalnie działających operatorów płatnej telewizji. Za ich pośrednictwem można kupić pakiet obejmujący kilkanaście tysięcy kanałów telewizyjnych z całego świata i równie wiele produkcji w VoD. Czołowi nadawcy i serwisy streamingowe chcą przepisów, które pozwolą na szybkie blokowanie pirackich portali. Takowe przyjęto m.in. w Hiszpanii, żeby blokować nielegalne transmisje La Ligi Santander.

Piractwo IPTV kwitnie najbardziej na rozwiniętych rynkach, gdzie nie ma problemu z dostępem do szerokopasmowego internetu, a rynek platform streamingowych jest rozdrobiony. Badanie firmy MUSO wykazało, że co 10 pirat na świecie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Dopiero drugie miejsce zajmuje Rosja. Walka z tym procederem przypomina nieco „walkę z wiatrakami”. Zazwyczaj w miejsce jednej zamkniętej strony internetowej z nielegalnymi treści powstaje kilka innych.

Pirackie listy m3u za równowartość 10 zł miesięcznie można kupić na chińskich platformach zakupowych. Zdarza się, że sprzedawcy z Azji opisują je jako „skarpetki z ponad 10 tysiącami kolorów” lub „ramki do telewizora”. Często zmieniają też profile, na których oferują nielegalne usługi. Pirackie listy bez trudu można zainstalować na telewizorach lub przystawkach z Android TV. MUSO ocenia, że piractwo jest popularne, bo jego użytkownicy rzadko ponoszą konsekwencje. Mandaty zapłacili na przykład klienci włoskiej nielegalnej platformy.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+