Rafał Brzoska: Poczta Polska zyska na podwyżkach 700 mln zł rocznie, wyda to na walkę z firmami kurierskimi

Z początkiem lutego 2017 roku Poczta Polska wprowadziła podwyżki opłat za swoje kluczowe usługi, teraz są droższe o 30 do ponad 70 procent. W rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Rafał Brzoska, szef InPostu, ostro krytykuje skalę podwyżek i cel wydatków z pozyskanych przychodów. - To odbudowa monopolu Poczty Polskiej, teraz zaatakuje firmy kurierskie - przewiduje Brzoska.

ps
ps
Udostępnij artykuł:

Podwyżkę cen Poczta Polska wprowadziła 1 lutego br. Zgodnie z nowym cennikiem wyższe opłaty dotyczą głównie wybranych przesyłek w obrocie krajowym, jednak w wypadku niektórych typów usług mamy do czynienia z podwyżką przekraczającą 70 proc.

O ocenę ostatniego ruchu Poczty Polskiej serwis Wirtualnemedia.pl zapytał Rafała Brzoskę, prezesa grupy Integer.pl, do której należy spółka InPost, która próbowała stworzyć konkurencję dla Poczty Polskiej w segmencie przesyłek listowych, ostatecznie jednak przegrała i wycofała się z rynku.

Brzoska zdecydowanie krytykuje strategię Poczty Polskiej i rysuje pesymistyczną perspektywę rozwoju segmentu pocztowego w Polsce. - Argument Poczty Polskiej dotyczący obowiązujących wcześniej cen usług jako bardzo niskich na tle innych krajów europejskich jest nieprawdziwy - ucina Rafał Brzoska. - To prawda, że znaczek pocztowy w Niemczech czy Norwegii jest nominalnie droższy niż w Polsce, ale na całym świecie na ceny patrzy się przez pryzmat parytetu siły nabywczej. Przecież w Polsce zarabia się kilkukrotnie mniej niż w Niemczech, dotyczy to także pracowników Poczty Polskiej. Więc powoływanie się na ceny niemieckie służy niestety zaciemnianiu rzeczywistości. Ceny usług oferowanych przez Pocztę Polskę już wcześniej należały do najdroższych w Europie. Teraz zaś zostały dodatkowo podwyższone średnio o 30 proc., chociaż operator zapowiadał wcześniej podwyżki na poziomie 20 proc.

Dla Brzoski nie ulega żadnych wątpliwości, że przy prawnej protekcji Poczta Polska powróciła do ostrej walki o rynek, po pozbyciu się konkurencji m.in. w postaci InPostu. - Znając polski rynek pocztowy szacuję, że obecne podwyżki przyniosą w ciągu roku Poczcie Polskiej dodatkowo ok. 700 mln zł - ocenia szef InPostu. - Jednak moim zdaniem te pieniądze nie zostaną wbrew zapowiedziom wydane na modernizację infrastruktury w firmie lub poprawę poziomu usług. Istnieje duża szansa, że zostaną przeznaczone na walkę z konkurencją na kolejnym obszarze rynku – przesyłek kurierskich. Po ponownym zdominowaniu  segmentu przesyłek listowych Poczta Polska ruszy do walki z firmami kurierskimi, które do tej pory uparcie twierdziły, że problem państwowego lidera rynku ich nie dotyczy. Niestety istnieje całkiem realna szansa, że przy obecnej sytuacji w Polsce, wsparciu państwa Poczcie Polskiej uda się skutecznie wyprzeć z rynku niejedną firmę kurierską.

Zapytaliśmy Brszoskę o przyszłość polskiego rynku pocztowego. - Z pewnością nie maluje się optymistycznie – odpowiedział. - Dla mnie nie ulega wątpliwości, że w obecnych warunkach żadna zachodnia firma pocztowa nie zechce zainwestować w Polsce aby stworzyć konkurencję na rynku listowym. Oznacza to, że będzie coraz drożej. I to jest przygnębiająca perspektywa nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich klientów usług pocztowych w Polsce.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele