Filmowcy krytykują jedną ze zmian w prawie autorskim. „Pozbawia tantiem”

Na ostatniej prostej procedowania ustawy o prawie autorskim w Sejmie przeszła poprawka zgłoszona przez posłankę Aleksandrę Leo z Trzeciej Drogi, dotycząca definicji reemisji. W ocenie Stowarzyszenia Filmowców Polskich (SFP – ZAPA) zapis „pozbawi tysiące uprawnionych należnych tantiem z reemisji”.

Justyna Dąbrowska-Cydzik
Justyna Dąbrowska-Cydzik
Udostępnij artykuł:
Filmowcy krytykują jedną ze zmian w prawie autorskim. „Pozbawia tantiem”
Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050 - Trzeciej Drogi, fot. PAP/ Leszek Szymański

W tym tygodniu parlament zajmuje się nowelizacją ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe prawa stanowi wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw – pierwsza to SATCAB II, która ma stworzyć warunki umożliwiające szersze rozpowszechnianie w państwach członkowskich programów telewizyjnych i radiowych pochodzących z innych państw członkowskich.

Druga zaś, zwana dyrektywą DSM (Digital Single Market) wprowadza m.in. nowe formy dozwolonego użytku utworów, przedmiotów praw pokrewnych i baz danych (eksploracja tekstów i danych, zwielokrotnianie dla zachowania zbiorów dziedzictwa kulturowego) oraz istotnie modyfikują formy już istniejące w unijnym prawie (korzystanie z utworów na potrzeby edukacji zdalnej). Przepisy te obejmują także wydawców mediów i dziennikarzy.

Kontrowersyjna poprawka do prawa autorskiego przyjęta w komisji

W środę 27 czerwca 2024 r. nad ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych ponownie debatowała sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. W ostatniej chwili do projektu została wprowadzona poprawka dotycząca reemisji, zgłoszona przez posłankę Aleksandrę Leo z Polski 2050 – Trzeciej Drogi.

Stało się tak pomimo zdecydowanego sprzeciwu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Skrajnie negatywnie zapis ocenia Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP – ZAPA).

– Za nami II czytanie nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Tantiemy z internetu dla twórców filmowych i aktorów zostały przegłosowane. Niestety po 3 latach walki o słuszne prawa twórców na ostatniej prostej została zgłoszona poprawka pozornie wspierająca artystów, ale w rzeczywistości pozbawiają twórców, aktorów i producentów tantiem z reemisji. Być może zgłaszająca poprawkę w imieniu ugrupowania „Polska 2050” Aleksandra Leo miała dobre intencje, ale zgłoszona poprawka pozbawi tysiące uprawnionych należnych tantiem z reemisji – uważa Dominik Skoczek, prezes SFP – ZAPA.

O co chodzi w poprawce? Zmienia ona definicję reemisji, z której to należne są tantiemy.

Mowa o „wprowadzaniu bezpośrednim” - oznacza ono proces techniczny, za pomocą którego organizacja radiowa lub telewizyjna przesyła swój sygnał będący nośnikiem programu organizacji innej niż organizacja radiowa lub telewizyjna w taki sposób, że sygnał ten nie jest publicznie dostępny w trakcie tego przesyłu.

W przypadku, gdy organizacja radiowa lub telewizyjna przekazuje sygnał będący nośnikiem programu dystrybutorowi w drodze „wprowadzania bezpośredniego”, a jednocześnie sama nie przekazuje tego sygnału bezpośrednio odbiorcom, zaś dystrybutor sygnału przekazuje go odbiorcom, wówczas nadawcę (radio lub telewizję) i dystrybutora sygnału uznaje się za uczestniczących w pojedynczej czynności publicznego komunikowania, w odniesieniu do której wymagane jest uzyskanie przez nadawcę i dystrybutora zezwolenia podmiotów uprawnionych1.

W projektowanych dotychczas zapisach ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych przyjęto, że owa pojedyncza czynność komunikowania dokonywana w związku z „wprowadzaniem bezpośrednim” stanowi element tak nadawania, jak i reemisji. Tymczasem, w wyniku wprowadzonej do procedowanego projektu ustawy zmiany w definicjach nadawania i reemisji ta najbardziej popularna technika przekazu programów telewizyjnych została wyłączona z definicji reemisji.

Zdaniem Stowarzyszenia Filmowców Polskich jest to poważny błąd. Przepisy w takim kształcie stanowią zagrożenie dla funkcjonujących od wielu lat na rynku umów z operatorami sieci kablowych i platform satelitarnych, ale także są niezgodne z dyrektywą SATCABII, którą mają wdrażać. Oprócz ryzyka wypowiedzenia obecnych umów, które stanowią źródło istotnych wpływów, twórcy mogą nie dostać także dopiero co wywalczonych tantiem z reemisji.

– Zgodnie z dyrektywą i przedłożeniem rządowym wymagane jest jednoczesne uzyskanie przez nadawcę telewizyjną i dystrybutora (reemitenta) zezwolenia od twórców i producentów. Poprawka posłanki Leo zmierza w przeciwnym kierunku i obciąża uzyskaniem zezwolenia jedynie nadawcę telewizyjnego – ocenia Dominik Skoczek.

W ocenie tak SFP-ZAPA, jak i resortu kultury, poprawka o definicji reemisji stoi w sprzeczności z dyrektywą SATCAB II i może być podstawą zaskarżenia projektowanych zmian w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

W konsekwencji może to doprowadzić do znaczącego zmniejszenia wpływów z wynagrodzeń dla uprawnionych z tantiemów. Straty szacowane są na około 50 milionów złotych rocznie – alarmuje SFP – ZAPA.  

W piątek nad całością projektu ma głosować Sejm. 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+