Zdaniem Jerzego Ciszewskiego, prezesa agencji Ciszewski PR, 90proc. działań public relations prowadzonych przez rząd DonaldaTuska obejmowało obsługę sytuacji kryzysowych. "Koalicja PO-PSL niepotrafi komunikować się ze społeczeństwem, opowiadać o swoichsukcesach, ani informować, co zamierza i co z tego ma szansę sięudać, a co raczej będzie trudne do przeprowadzenia" - uważaCiszewski.
W opinii prezesa Ciszewski PR rząd nie nagłośnił odpowiednioswoich sukcesów w różnych dziedzinach np. budowy StadionuNarodowego i przyszkolnych boisk "orliki", wycofania wojsk z Irakui wprowadzenia zawodowej armii, reformy szkolnej dla sześciolatkóworaz ustawy o dostępie do szerokopasmowego internetu. JerzyCiszewski ocenił, że najważniejszym zaniedbaniem komunikacyjnymekipy rządzącej było nieprzeprowadzenie kampanii promującej Polskęza granicą w momencie, w którym nasz kraj jako jedyny w Europienotował dodatnie wskaźniki gospodarcze."Każde wymienione wyżej działań to z punktu widzenia działań publicrelations ewidentne samograje" - podkreślił Ciszewski. "Niewykonano w tym względzie normalnej pracy, z którą poradziłby sobiepracownik średniego szczebla dowolnej agencji lub firmowego działukomunikacji" - podsumował.

W poniedziałek mineły dwa lata od powołania przez prezydentaLecha Kaczyńskiego rządu PO-PSL, na którego czele stanął DonaldTusk.











