Reklamowe odbicie w telewizji dopiero jesienią, w kwietniu spadki o ponad 30 proc.

30-proc. spadek wpływów reklamowych stacji telewizyjnych w kwietniu br. może okazać się zbyt optymistyczną i spadek ten finalnie może być nieco większy - oceniają eksperci z domów mediowych. Przychody reklamowe w maju mogą być nieznacznie wyższe od kwietniowych, ale na to wpływ będą mieć kolejne etapy odmrażania gospodarki. To od tego bowiem zwiększenie swoich aktywności uzależniają reklamodawcy. Odbicie w górę może nastąpić dopiero we wrześniu.

Beata Goczał
Beata Goczał
Udostępnij artykuł:

Ewelina Czuba, dyrektor biura reklamy TVP przyznaje wprost, że w kwietniu popyt na reklamę telewizyjną był wyraźnie mniejszy niż przed rokiem. Podaje, że komunikację ograniczyły m.in.: banki, producenci samochodów i handel tradycyjny. Z drugiej strony widoczny jest wzrost inwestycji ze strony branż próbujących obecną sytuację wykorzystać do pozyskania nowych klientów. Tutaj prym wiedzie ecommerce i sprzedaż wysyłkowa. - Na niższym clutterze w telewizji korzystają też OTC, suplementy diety i apteki, które zwiększyły w kwietniu swoją aktywność. Całkowity bilans dla telewizji jednak jest ujemny - podkreśla Czuba.

Dodaje, że Biuro Reklamy TVP stara się oferować swoim klientom elastyczne rozwiązania. Jednym z nich jest możliwość wydłużenia kreacji reklamowej o 5 sekund bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Te dodatkowe 5 sekund klient zyskuje na przekierowanie swoich klientów do sklepu online, czy skorzystanie z usługi w sposób zdalny, bez opuszczania domu. - Ta oferta spotkała się z życzliwym przyjęciem i mamy już grono klientów, którzy z niej skorzystali. Staramy się też podchodzić elastycznie do zleconych kampanii. Szczególnie widoczne było to w kwietniu, gdzie wraz z wprowadzaniem kolejnych regulacji pomagaliśmy klientom w niestandardowo szybkim zawieszaniu lub zmienianiu komunikacji - mówi Ewelina Czuba.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/w-kwietniu-radio-i-telewizja-moga-stracic-do-30-proc-przychodow-reklamowych-a-inne-media-offline-nawet-50-proc,7170726612940417a ##

Spadek wpływów reklamowych w kwietniu większy niż 30 proc.

Maciej Niepsuj, buying director w MullenLowe MediaHub twierdzi, że spadki wpływów reklamowych telewizji w kwietniu mogą być wyższe niż zakładał.

- Zaryzykowałbym stwierdzenie, że 30 proc. spadki które estymowaliśmy na początku miesiąca mogły jednak być zbyt optymistyczne i kwiecień rok do roku będzie na większym minusie - mówi. Zaznacza, że ciężko spekulować która ze stacji tv w tej sytuacji ucierpiała najbardziej, bo każde z biur reklamy funkcjonuje trochę inaczej koncentrując się na różnych grupach klientów, każde też inaczej zareagowało na sytuację kryzysową.

- Jeżeli chodzi o maj to wszystko zależy od kolejnych etapów odmrażania gospodarki, a spora część marketerów uzależnia wznowienie lub wzmocnienie kampanii od postępów w ich wprowadzaniu w życie. Na koniec miesiąca spodziewałbym się niewielkiej poprawy względem spadków kwietniowych, oczywiście o ile zrobimy krok w stronę względnej normalności – prognozuje nasz rozmówca.

Reklamodawcy będą powoli wracać z komunikacją, ale odbicia jeszcze nie będzie

Z analiz Katarzyny Baczyńskiej, head of media w One House wynika, że pierwszy tydzień kwietnia wskazywał na około 25 proc. spadek wartości rynku według cen cennikowych względem analogicznego okresu 2019 roku. Z jej estymacji wynika, że cały miesiąc zamknie się prawdopodobnie na jeszcze większym minusie - w pierwszych dwóch tygodniach pieniędzy na rynku mogło być trochę więcej ze względu na Święta Wielkanocne (jakie by one w tym roku nie były).

- A jakie były prognozy? Myślę że nie odbiegające od zeszłego roku, tj, 100% wysprzedanego czasu w ramach bloków reklamowych właśnie ze względu na przypadającą też na kwiecień Wielkanoc - mówi Katarzyna Baczyńska.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/cyfrowy-polsat-przez-epidemie-spadek-sprzedazy-smartfonow-i-reklam-tv-a-wyzsze-arpu-trwaja-rozmowy-dot-interii,7170715123648129a ##

Nasza rozmówczyni pytana o to, czego można spodziewać się na rynku reklamy tv w maju przypuszcza, że część reklamodawców będzie się decydować na powrót do telewizji i innych mediów sukcesywnie w trakcie trwania miesiąca (czyli w zupełnie innym trybie niż zazwyczaj zleca się kampanie). - Dlaczego sukcesywnie? Bo po pierwsze nikt do końca teraz nie wie, jak ten powrót do normalności będzie wyglądał, ile będzie trwał i przede wszystkim jak ta nowa rzeczywistość będzie wyglądać. Natomiast nie sądzę, żeby już teraz czekało nas odbicie biorąc pod uwagę, że reklama jest inwestycją, a priorytetem dla wielu firm na ten moment nie jest rozwój, tylko przetrwanie. Wszystkie inwestycje, które nie są niezbędne będą po prostu wstrzymane - twierdzi Katarzyna Baczyńska.

Szanse na większe odbicie dopiero we wrześniu

Ekspertka dodaje, że od marca takie określenie jak „plany długoterminowe" przestało funkcjonować. Wszystkie plany legły w gruzach, teraz tak naprawdę mówimy o tworzeniu wariantów i scenariuszy „a co będzie jeśli...".

- Jeśli chodzi o kolejne miesiące to maj będzie prawdopodobnie zbliżony pod względem poziomu inwestycji do kwietnia, albo nawet słabszy, natomiast czerwiec i lipiec będą wyglądały całkowicie inaczej niż wyobrażaliśmy to sobie na początku roku. W tych miesiącach miało się odbyć Euro2020. Potężna machina marketingowa została zatrzymana i nie ma co się łudzić, że te pieniądze wrócą na rynek w tym roku. Na przełomie lipca i sierpnia miały się odbyć Igrzyska Olimpijskie. Więc sytuacja, choć już nie na tę skalę co przy Euro, powtarza się. Moim zdaniem pierwszym miesiącem, w którym mamy szansę odczuć większe odbicie wydatków jest wrzesień, kiedy do gry wróci na szerszą skalę sezonowa farmacja oraz reklamodawcy z innych sektorów, jeśli przez te kilka miesięcy staną na nogi - uzasadnia menedżerka z One House.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/w-polsacie-i-tvn-nie-ma-decyzji-o-zwolnieniach-ani-obnizkach-pensji,7170713023907457a ##

Zacznie spadać oglądalność, spadnie średnia cena dotarcia do widza

W związku z epidemią koronawirusa duże stacje telewizyjne wstrzymały emisje premierowych odcinków większości swoich programów, zastępując je powtórkami. Czy to finalnie spowoduje odpływ widzów, których liczba w związku z lockdown’em wzrosła w ostatnich tygodniach?

- Tak, w tej sytuacji odpływ widza jest nieunikniony i jeśli mam być szczera to będzie to moim zdaniem spadek porównywalny z tąpnięciem związanym z zakończeniem procesu cyfryzacji w 2013 roku. Od tamtego czasu ten odpływ następuje sukcesywnie ale dość powoli, teraz ponownie czeka nas gwałtowniejszy spadek. I to trwały, bo telewizja to nie tylko ramówka, to przyzwyczajenia widzów. A przez ten czas widzowie po prostu zdążą przyzwyczaić się do większej dywersyfikacji w wyborze stacji. Co więcej, moim zdaniem to nie tylko mniejsze stacje zagrożą kanałom z grupy B4 – a także, a może przede wszystkim, platformy VOD. Także w tym przypadku pandemia nie wywołała tych zmian bo one są już od dłuższego czasu widoczne, ale znacznie je w wielu grupach widzów przyspieszyła. A jak się to odbije na wpływach reklamowych? I tu się zrobi ciekawie, bo w związku ze spadkiem udziału w rynku stacji z grupy B4 spadną zasoby, które sprzedawane są drożej w stosunku do stacji tematycznych. A to spowoduje spadek średniej ceny dotarcia do jednego widza, bo wzrośnie liczba zasobów sprzedawanych po niższej cenie. Czyli, w normalnej sytuacji rynkowej, od przyszłego roku czekałaby nas pewnie korekta cen w kanałach tematycznych. Podkreślam, w normalnej sytuacji rynkowej - tłumaczy Katarzyna Baczyńska.

Renegocjacje umów handlowych?

Biura reklam telewizji pod koniec ub.r. ogłosiły zasady swoich polityk handlowych na bieżący rok. Zgodnie z nimi reklamodawcy, którzy decydowali się na podpisanie umów rocznych i deklarowali określone poziomy rocznych wydatków  w danych telewizjach otrzymywali określone rabaty. W obecnej sytuacji, w której wiele firm stanęło w obliczu kryzysu ekonomicznego ich plany rocznych wydatków reklamowych ulegają modyfikacjom. Budżety ograniczyły znacząco m.in. Coca-Cola, czy Unilever.

Nie udało nam się dowiedzieć, czy marketerzy negocjują zmiany warunków podpisanych umów rocznych z biurami reklam telewizji. Polsat Media odmówiło podania tych informacji zasłaniając się tajemnicą handlową. TVN Media nie odpowiedziało na nasze pytania.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/wplywy-reklamowe-w-telewizji-spadly-o-25-proc-analiza,7170719897405569a ##

Zasad współpracy z klientami na nie zmienia na obecnym etapie Biuro Reklamy TVP. - Nasza polityka handlowa jest sztywną ramą, którą wypełniamy licznymi rozwiązaniami, starając się, aby były elastyczne. Na ten moment nie widzimy potrzeby zmiany podstawowych zasad. Jesteśmy w bieżącym kontakcie z naszymi klientami, w moim odczuciu udaje nam się elastycznie reagować w ramach przyjętej na ten rok polityki sprzedaży. O wartościach sprzedaży oraz o szczegółach kontraktów z naszymi partnerami - zgodnie z przyjętą polityką komunikacji oraz w poszanowaniu tajemnicy handlowej - nie wypowiadamy się - przekazała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Ewelina Czuba.

Z kolei zdaniem Katarzyny Baczyńskiej takie korekty już mają miejsce. TVN po raz pierwszy od wprowadzenia polityki handlowej opartej na klastrach wprowadził rabat sezonowy na maj, a wszystkie cenniki stacji korygowane są w dół (poza stacjami i programami informacyjnymi).  - Dalsze działania będą zależeć od tego, w jakim kierunku potoczy się sytuacja, natomiast sądzę, że do sierpnia włącznie faktyczna cena zakupu czasu antenowego znacząco spadnie względem założeń - twierdzi Katarzyna Baczyńska.

Dwucyfrowe spadki wydatków zrozumiałe

Sergiusz Geller, video director w Havas Media Group Poland podkreśla z kolei, że obecna sytuacja na rynku reklamowym jest nowa dla wszystkich stron. Choć w roku 2009 mieliśmy również do czynienia z istotną redukcją budżetów reklamowych i spadkiem dynamiki rynku telewizyjnego, to jednak obecna sytuacja z jednej strony przekłada się dodatkowo bardzo szeroko na biznes dużej części klientów, z drugiej strony większość mediów czy to w obszarze telewizji linearnej czy to serwisów VOD, w związku z rosnącą oglądalnością, ma znacznie więcej zasobów.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/tvn-emisja-zlotowke-reklamy-malych-i-srednich-firm-pomagajmy-sobie,7170715492759681a ##

- Oglądalność samej telewizji rośnie pomimo tego, że w tym momencie stacje telewizyjne emitują powtórki, licząc na to, że wysoką oglądalność zagwarantuje im obecny model funkcjonowania, jednocześnie czekając z większymi inwestycjami  na okres kiedy to walka o widza może przynieść korzyść z jednej strony w postaci przyciągnięcia widza od konkurencji, a przede wszystkim możliwości zmonetyzowania tego wzrostu.

- Obecnie spadki inwestycji rok do roku w miesiącach kwiecień – maj szacujemy na wartości dwucyfrowe, przy czym jest to całkowicie zrozumiałe w obliczu wstrzymania większości gałęzi gospodarki. Spodziewamy się jednak silnego odbicia w II połowie roku - prognozuje Sergiusz Geller.

Dodaje, że dziś trudno prognozować, jaki wpływ obecna sytuacja będzie miała na cały rynek telewizyjny, który jest mocno skorelowany z PKB. - W obecnej chwili stacje telewizyjne są jednak dość wstrzemięźliwe jeśli chodzi o zmiany w politykach handlowych, choć przedłużająca się sytuacja spadku poziomu inwestycji może ich do tego skłonić - dodaje menedżer z Havas Media Group Poland.

Krótszy czas oglądania telewizji w 2019 roku

W 2019 roku liderem oglądalności wśród wszystkich widzów był Polsat, a w grupie komercyjnej TVN. Wśród głównych stacji wzrosty odnotowały TVP1 i TVP2, ale najwięcej zyskały TVP Sport, Super Polsat i TTV. Skrócił się średni czas oglądania telewizji, choć zwiększyły się wydatki reklamowe.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"