Rocket Jobs przestał być partnerem Kanałem Zero. Jego właściciel ujawnia dlaczego

Wraz z końcem 2024 roku serwisy rekrutacyjne – RocketJobs i Just Join IT – przestały być głównymi partnerami Kanału Zero. Właściciel serwisów podsumował współpracę i ujawnił, czy powróci do Krzysztofa Stanowskiego.

Kinga Walczyk
Kinga Walczyk
Udostępnij artykuł:
Rocket Jobs przestał być partnerem Kanałem Zero. Jego właściciel ujawnia dlaczego
Kanał Zero x Just Join IT, fot.Damian Bartoszek

Od stycznia tego roku sponsorem głównym Kanału Zero została firma SFD, zastępując w tej roli serwisy rekrutacyjne - RocketJobs Just Join IT. Serwisy te zostały głównymi partnerami Kanału Zero zostały jeszcze przed jego uruchomieniem, które miało miejsce w lutym zeszłego roku. Strony nie ujawniały wartości umowy.  

Charakterystyczny dla RocketJobs symbol rakiety znalazł się w przestrzeni głównego studia nagraniowego, a wybrane ogłoszenia o pracę były wyświetlane w programach Kanału Zero. W ramówce była obecna także marka Just Join IT. 

Współpraca serwisów z Kanałem Zero trwała do końca ubiegłego roku, o czym poinformował sam Stanowski w materiale opublikowanym 2 stycznia. Stanowski nie zdradził jednak powodów zakończenia współpracy.  

Nowosielski nie wycofał się?

Więcej szczegółów na temat nieobecności wśród sponsorów Kanału Zero zdradził w rozmowie z Money.pl Piotr Nowosielski, właściciel serwisów Rocket Jobs i Just Join IT. Nowosielski zaprzeczył, jakoby decyzja o niekontynuowaniu współpracy z Kanałem Zero była ‘wycofaniem się ze współpracy'

– Nie nazwałbym tego wycofaniem tejże współpracy (...) Mamy plan, żeby wrócić prawdopodobnie jeszcze w końcu tego roku – jak też będziemy mieć jakiś nowy produkt, który będzie czymś nowym dla tych odbiorców, bo ci odbiorcy już się nasłuchali o Rocket Jobs. Teraz warto jest przyjść do nich z nowym produktem, ale na ten produkt też potrzeba czasu, żeby go zbudować. Daję sobie chwilę na tego typu powrót i – będąc szczerym – myślę, że to wszystkim też dobrze zrobi. 

Nowosielski został zapytany także, czy jednym z powodów nieobecności w kanale Stanowskiego jest zaangażowanie dziennikarza w politykę i udział w wyborach prezydenckich.

– To jest na pewno wątek, który jest wrażliwy dla moich klientów i który też bierzemy pod uwagę. Okres tych pierwszych dwóch, trzech kwartałów, gdzie wątek polityczny będzie bardziej na agendzie, a gdy wiemy też, że Krzysiek chce wziąć udział w tym show politycznym i chce kandydować na prezydenta, to też nie jest coś, co mogłoby nam pomóc. Dlatego tutaj absolutnie zrozumieliśmy się i powiedzieliśmy ‘dobra, dajmy sobie tutaj pauzę’. Akurat nasz biznes jest wrażliwy na tego typu rzeczy – przyznał Nowosielski.  

Natomiast w rozmowie z Michałem Kanarkiewiczem, opublikowanej na kanale YT Strategiczny Ruch, Nowosielski przyznał, że obecność jego serwisów w Kanale Zero w roli partnera głównego, pochłonęła około 70-80 proc. ich budżetu marketingowego, czyli “kilka milionów złotych”. Przypomnijmy, że decyzja o przeznaczeniu tych środków zapadła jeszcze przed uruchomieniem Kanału Zero. Dlaczego Nowosielski zdecydował się na tak ryzykowny ruch?

– Jest to kwestia pewnej intuicji i zaufania do marki osobistej Krzyśka Stanowskiego i do projektu, który chce rozwijać. Wierzę w ten projekt i z tego względu zdecydowałem się wejść we współpracę. Na początku myślałem, żeby wejść jako jeden z kilku partnerów, ale po 24 godzinach jednak stwierdziłem, że jeżeli chcemy wejść, to musimy na całego, jako główny partner – przyznał Nowosielski.  

Czy ryzyko opłaciło się?

Jak przyznał Nowosielski, w przypadku obecności serwisów rekrutacyjnych w Kanale Zero, trudno zmierzyć, ilu konkretnie nowych użytkowników serwisów dowiedziało się o nich właśnie z YouTube’a. 

Gdy Krzysiek lokował nas wyraziście przy różnych dramach jak np. Caroline Derpieński czy Zbigniew Stonoga, mimo że nie było linków (afiliacyjnych - red.), w bardzo jasny i zerojedynkowy sposób widzieliśmy przyrost użytkowników na stronie. Kanał Zero stworzy w tym roku pewnie około 2-2,5 tys. treści. To są setki milionów wyświetleń. To materiały, które będą wyszukiwane w internecie i będzie się do nich wracało, więc będą bardzo długo żyły. YouTube to jest nowe SEO, więc dla nas ta współpraca będzie oddziaływać na kolejne lata – zauważył Nowosielski.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu