Rowery dystrybuowane przez Scott Sportech Polska są dostępne w sklepach ok. 90 niezależnych dealerów w całym kraju. W postępowaniu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalono, że firma zabraniała dealerom sprzedaży rowerów przez internet. Nie mogli ich wystawiać na platformach takich jak Allegro i OLX, a klienci przeglądający oferty z rowerami na stronach internetowych dealerów byli nakłaniani, żeby dokonać zakupu w sklepie stacjonarnym.
Podczas przeszukania w siedzibie Scott Sportech Polska okazało się, że firma na bieżąco monitorowała, czy dystrybutorzy przestrzegają ustalonego zakazu i interweniowała, jeśli próbowali sprzedawać rowery w internecie.
Zdaniem UOKIK zakaz sprzedaży internetowej „mógł ograniczać konkurencję pomiędzy dealerami do wąskiego obszaru lub nawet całkowicie ją likwidować, jeśli na danym terenie działał tylko jeden sprzedawca”.

- Skutkiem zakazu sprzedaży przez internet mógł być podział rynku. Dystrybutorzy nie musieli rywalizować o klientów z konkurentami na terenie całego kraju, lecz jedynie z tymi blisko siedziby własnego sklepu. Jednocześnie konieczność pokonywania dużych odległości, żeby kupić sprzęt w sklepie stacjonarnym, mogła zniechęcać konsumentów do zakupu najlepszych dla siebie i tańszych rowerów - komentuje w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Zaznaczono, że za ograniczanie konkurencji grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznych obrotów.
Wiosną br. prezes UOKiK nałożył 2,44 mln zł kary za to, że przez sześć lat zabraniała swoim dealerom sprzedaży rowerów przez internet. - Zainicjowane i organizowane przez spółkę Merida Polska porozumienie ograniczające konkurencję stanowiło poważne naruszenie polskich i unijnych reguł konkurencji - uzasadniał wtedy Tomasz Chróstny.











