RPO pyta prezesa PAP Wojciecha Surmacza o cenzurę i o usunięcie depeszy o NBP

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zwrócił się z prośbą o zajęcie stanowiska przez prezesa PAP Wojciecha Surmacza w sprawie usunięcia depeszy, w której prezes NBP krytykował projekt ustawy o pracowniczych planach kapitałowych. Jej autorem był Aleksander Pudłowski, który w związku z sytuacją odszedł z agencji.

Nikola Bochyńska
Nikola Bochyńska
Udostępnij artykuł:

O sprawie usuniętej depeszy z serwisu agencji, rzecznik Praw Obywatelskich miał dowiedzieć się z mediów. Pod koniec maja br. Aleksander Pudłowski, były dziennikarz PAP napisał depeszę zatytułowaną „Wyeliminowanie głównych słabości projektu PPK wymagałoby daleko idących zmian - Glapiński”. Przedstawił w niej opinię prezesa NBP Adama Glapińskiego, który stwierdził, że „zmiana pojedynczych parametrów projektu nie zmieni krytycznej opinii banku na temat PPK”. Glapiński wyraził to zdanie w połowie kwietnia, w odpowiedzi na zaproszenie na konferencję uzgodnieniową w sprawie projektu ustawy o PPK opublikowanego na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Opinię zamieszczono w serwisie RCL pod koniec kwietnia.

W liście otwartym do prezesa agencji Wojciecha Surmacza „pragnie wyrazić swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją, dotyczącą polityki kadrowej w Polskiej Agencji Prasowej”.

- Niezagwarantowanie dziennikarzom możliwości wykonywania swojej pracy bez nacisków i niepotrzebnej ingerencji ma budzić wątpliwości RPO - przede wszystkim pod kątem możliwości naruszenia zasady wolności prasy i innych środków masowego przekazu (zgodnie z art. 14 Konstytucji RP) oraz konstytucyjnej wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, dotyczących spraw będących przedmiotem publicznego zainteresowania i mających publiczne znaczenie (zgodnie z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP) – napisał RPO w swoim liście otwartym.

Rzecznik przypomniał, że cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu jest zgodnie z Konstytucją RP zakazana (wedle art. 54 ust. 2 Konstytucji RP).

- Jakiekolwiek jej przejawy mogłyby być bardzo groźne z punktu widzenia swobody wypowiedzi, bowiem bezpośrednio przekładałyby się na naruszenie praw odbiorców do uzyskiwania rzetelnej informacji na tematy istotne społecznie - stwierdził Adam Bodnar.

Swój list zakończył apelem do prezesa PAP Wojciecha Surmacza, w którym zwrócił się do niego z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie.

Pudłowski zarzuca kierownictwu PAP polityczne naciski, Surmacz: depesza to „odgrzewany kotlet”

W liście pożegnalnym do pracowników PAP, do którego dotarł portal Wirtualnemedia.pl, Aleksander Pudłowski opisał szczegółowo dwie sytuacje, kiedy kierownictwo firmy interweniowało w sprawie jego depesz na temat Pracowniczych Planów Kapitałowych, programu przygotowywanego przez Ministerstwo Finansów. Pierwsza miała dotyczyć wspomnianej depeszy o opinii prezesa NBP, druga - rozmowy dziennikarza z prezesem Polskiego Funduszu Rozwoju Pawłem Borysem, którą kierownictwo agencji miało kazać dziennikarzowi przedstawić nie tylko w formie depeszowej, ale i wywiadu.

Kierownictwo PAP ostatecznie zdecydowało, że depesza o PPK zostanie wycofana z serwisu agencji. - Nie korekta, nie wycofanie depeszy, a skasowanie jej na wyraźne polecenie kierownictwa firmy - podkreślił Aleksander Pudłowski w pożegnalnym liście.

Wcześniej jednak tekst zdążyło zamieścić u siebie wiele serwisów internetowych. Prezes PAP Wojciech Surmacz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl podkreśla, że depesza z opinią prezesa NBP o projekcie PPK nie została usunięta, tylko wycofana z głównego serwisu informacyjnego agencji. - Tak jak wiele innych depesz, które są źle napisane – zaznaczał.

- Depesza „spadła”, bo była powtórzeniem informacji sprzed kilku tygodni. Nie chcieliśmy publikować „odgrzewanego kotleta” tylko dlatego, że w RCL pojawił się komunikat, w którym było powtórzenie wcześniejszych słów prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego - stwierdził prezes PAP.

Natomiast Aleksander Pudłowski w swoim liście zaznaczył, że szefowie PAP nie odpowiedzieli na jego pytania, skierowane także na piśmie, o powody usunięcia depeszy opisującej opinię Adama Glapińskiego o projekcie PPK. Dlatego zdecydował się złożyć wniosek o rozwiązanie umowy o pracę.

 - Chcę wierzyć, że moja historia jest odosobniona i podobne sytuacje nie zdarzają się innym dziennikarzom. Moje odejście traktuję jako zwrócenie uwagi na krytyczny problem i bezprecedensowe zachowanie kierownictwa, które nie powinno mieć nigdy miejsca - ocenił w liście do współpracowników.

Surmacz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl powiedział, że „nie jest zadaniem prezesa agencji tłumaczenie młodemu dziennikarzowi, na czym polega warsztat dziennikarski”. - To raczej zdanie jego bezpośrednich przełożonych. Ale sprawa była tak ewidentna, że każdy dziennikarz zrozumiałby o co chodzi – tłumaczył nam Wojciech Surmacz.

Aleksander Pudłowski pracował w redakcji gospodarczej PAP przez ponad trzy lata.

PAP ze 3,23 mln zł straty netto w 2017 roku

Wojciech Surmacz prezesem PAP został w styczniu br., jednocześnie funkcję wiceprezesa objął Tomasz Przybek. Obaj wygrali konkurs zorganizowany przez Radę Mediów Narodowych.

Nikola Bochyńska
Autor artykułu:
Nikola Bochyńska
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"