Rząd oczekuje od Eurolotu poprawy sytuacji finansowej i współpracy z LOT-em

Zmiany personalne w Eurolocie i Państwowych Portach Lotniczych mają nadać nową dynamikę polskiemu lotnictwu. Skarb Państwa oczekuje, że teraz Eurolot będzie lepiej współpracował z LOT-em i w końcu wyjdzie na prostą, a PPL – będzie zmierzał w stronę komercjalizacji. Zmiana Portów w spółkę akcyjną jest jednym z warunków ewentualnego utworzenia Polskiego Holdingu Lotniczego. Analizy tego pomysłu trwają.

Newseria / pr
Newseria / pr
Udostępnij artykuł:

 – To jest intencją rady nadzorczej, żeby spółka Eurolot potrafiła na rynku konkurencyjnym współpracować z LOT-em, żeby potrafiła wyjść z niełatwej sytuacji finansowej. W wyniku wielu zdarzeń spółka na dzisiaj notuje ujemny wynik działalności – mówi Rafał Baniak, wiceminister skarbu państwa.

W lutym nowym prezesem Eurolotu został Tomasz Balcerzak, do grudnia członek zarządu LOT-u ds. operacyjnych. Zastąpił Mariusza Dąbrowskiego, który zrezygnował z przyczyn osobistych przed upływem kadencji. Baniak podkreśla, że Balcerzak ma duże doświadczenie w lotnictwie i dzięki przeszłości w Locie powinien poprawić współpracę obydwu państwowych linii. Skarb Państwa ma 62,1 proc. udziałów w Eurolocie, reszta należy do państwowego Towarzystwa Finansowego Silesia.

Zadaniem Balcerzaka jest też poprawa wyników finansowych Eurolotu. Przewoźnik w 2012 r. stracił na sprzedaży ok. 57 mln zł, a w 2013 r., zgodnie ze słowami byłego prezesa – ok. 20 mln zł.

Również PPL, zarządzający stołecznym Lotniskiem Chopina, potrzebuje restrukturyzacji. Spółka jest samofinansującym się przedsiębiorstwem państwowym. Poprzedniego dyrektora Michała Marca, odwołanego przez wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju Elżbietę Bieńkowską, zastąpił Michał Kaczmarzyk. Marzec mówił w rozmowie z Newserią o 62 mln zł zysku za ubiegły rok, ale według nowego szefa wynik finansowy mógł być ujemny i wynieść nawet 50 mln zł straty.

 – Pani premier Bieńkowska swoją decyzję tłumaczyła tym, że oczekuje nowej dynamiki rozwoju portu lotniczego, a także – z tego, co wiem od kolegów z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju – współpracy przy komercjalizacji firmy, w jakiej działa dzisiaj port lotniczy, czyli przejściu z przedsiębiorstwa państwowego na podmiot prawa handlowego, na spółkę akcyjną – tłumaczy Rafał Baniak.

Baniak przypomina, że PPL wciąż działa zgodnie z ustawą z 1987 r., która zobowiązuje spółkę do realizacji polityki PRL. To utrudnia funkcjonowanie na współczesnym rynku.

Wiceminister dodaje, że komercjalizacja PPL-u nie oznacza, że administracja państwowa odłożyła na półkę koncepcję Polskiego Holdingu Lotniczego. Miałby on połączyć lotnisko im. Chopina, przewoźników oraz spółki usługowe w lotnictwie.

 – Gdybyśmy mówili o włączaniu Portów Lotniczych do Polskiego Holdingu Lotniczego, muszą one być skomercjalizowane – zaznacza Baniak. – Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że nie jest tak, jak uważają niektórzy, że ewentualne łączenie w jedną grupę aktywów lotniczych ma służyć uratowaniu LOT-u. LOT ma się ratować sam, natomiast połączenie w ramach jednej struktury holdingowej podmiotów sektora lotniczego ma służyć lepszemu gospodarowaniu aktywami tego sektora przez Skarb Państwa.

W jego ocenie, niezbędne byłyby jasne przepływy finansowe między spółkami wchodzącymi w skład Polskiego Holdingu Lotniczego. Podobne rozwiązanie zastosowano w Czechach, gdzie w jeden holding połączono lotnisko im. Vaclava Havla w Pradze oraz narodowe linie CSA. Nie wiadomo jednak, czy na takie zmiany w Polsce zgodzi się Komisja Europejska. Mogłoby to być sprzeczne z przepisami antymonopolowymi lub o pomocy państwowej. Baniak zaznacza jednak, że na razie trwają jedynie analizy, więc nie ma nawet o czym informować Brukseli.

– Będziemy o tym informować Brukselę, jeżeli ta koncepcja byłaby wdrażana. To, co Komisję interesuje, to pomoc publiczna dla LOT-u, plan restrukturyzacji, badanie jego wykonalności, i w tym obszarze jesteśmy w kontakcie z Brukselą. Natomiast nie jest przedmiotem badania koncepcja Polskiego Holdingu Lotniczego. Jeżeli Komisja widziałaby zagrożenie dla czystości procesu, jeżeli chodzi o uwarunkowania dotyczące pomocy publicznej, wtedy byłby to przypadek dla Komisji – argumentuje Baniak.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Mniej Rymanowskiego w Polsacie. Skupi się na YouTube, będzie nowa twarz "Gościa Wydarzeń"

Mniej Rymanowskiego w Polsacie. Skupi się na YouTube, będzie nowa twarz "Gościa Wydarzeń"

TikTok przekonuje Polaków, że jest bezpieczny dla dzieci. Ekspertka się nie zgadza

TikTok przekonuje Polaków, że jest bezpieczny dla dzieci. Ekspertka się nie zgadza

Znamy prowadzących sylwestra Polsatu. Tylu jeszcze nie było

Znamy prowadzących sylwestra Polsatu. Tylu jeszcze nie było

Solorz odwołany z podpisem syna. Znika z "serialowej fabryki" Polsatu

Solorz odwołany z podpisem syna. Znika z "serialowej fabryki" Polsatu

SDP i szefowa KRRiT przypominają "przejęcie" TVP. "Proces rzekomej "likwidacji" ma charakter pozorny"

SDP i szefowa KRRiT przypominają "przejęcie" TVP. "Proces rzekomej "likwidacji" ma charakter pozorny"

Polskie Radio nagrodziło dziennikarzy za popularne cykle. Na liście m.in. Grochal i Czejarek

Polskie Radio nagrodziło dziennikarzy za popularne cykle. Na liście m.in. Grochal i Czejarek