Samuel Pereira znów zniknął z Twittera. Przegrał zakład. "Ale wrócę”

Samuel Pereira, szef portalu TVP.Info i jeden z najaktywniejszych na Twitterze polskich dziennikarzy, w piątek zniknął z platformy, bez uprzedzenia ani wyjaśnień. Z naszych informacji wynika, że to efekt przegranego zakładu. - Niebawem wrócę - zapewnia dziennikarz w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl. Jego konto przestało istnieć już po raz trzeci.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

Internauci pierwsze wzmianki o tym, że Samuela Pereira zniknął z Twittera, zamieszczali w piątek po południu. Mniej więcej w tym samym czasie Pereira w głównym wydaniu „Wiadomości” TVP komentował sprawę procedowania wniosku o pozbawienie immunitetu czwórki eurodeputowanych PiS.

Przyzwyczajeni do oznaczania go we wpisach użytkownicy próbowali robić to także wówczas, ale oznaczenia prowadziły już donikąd: konto zniknęło z platformy wraz z całą swoją zawartością.

Samuel Pereira nie pożegnał się, nie wyjaśnił też publicznie powodów, dla których zawiesza swoje konto. To wzbudziło komentarze i podejrzenia. "Halo, Elon Musk, o co kaman?" - zatweetował Bartosz Wieliński, wicenaczelny "Gazety Wyborczej”.

Publicysta Marcin Tyc wskazał z kolei, że konto Pereiry zniknęło wkrótce potem, jak procesem zagroził mu Marcin Wyrwał z Onetu. - Pereira najpierw zarzucał Wyrwałowi "prorosyjskość". Redaktor Wyrwał stanowczo zareagował, wspominając o odpowiedzialności prawnej, jaka spotka Pereirę. Minęła chwila i Pereira usuną swój profil z TT. Może przypadek - napisał Tyc.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl szef portalu TVP.Info przyznaje, że zawiesił swoje konto czasowo, ale nie chce wyjaśnić, dlaczego. Z naszych informacji wynika, że to efekt przegranego zakładu.

- Ale spokojnie, wrócę - zapewnia Pereira. Kiedy? - W swoim czasie - odpowiada. Nieoficjalnie wiemy, że szef portalu TVP.Info wróci na platformę jeszcze w lutym.

Samuel Pereira trzeci raz zniknął z Twittera

To już trzeci raz, gdy z Twittera Samuel Pereira zawiesza swoje konto na Twitterze. Po raz pierwszy zrobił to w 2015 roku, tyle że na krótko. Szybko pojawiły się wówczas pogłoski - niekomentowane przez dziennikarza - że likwidacja konta wiązać ma się z tym, że ma on objąć stanowisko rzecznika prasowego w jednym z ministerstw.

Nic takiego się nie stało, a w tekście zamieszczonym na portalu Niezalezna.pl Pereira wyjaśnił, że zniknął w ramach „eksperymentu medialnego”. Chciał „zobaczyć jakie plotki powstaną po zamknięciu konta na tym portalu, a następnie pojawieniu się na ul. Nowogrodzkiej”.

Drugi raz dziennikarz zawiesił konto w listopadzie 2017 roku. - Myślałem, żeby to zrobić już od jakiegoś czasu. Mam dosyć zalewu hejtu, z którym musiałem się osobiście stykać. Niepokoi również ciche przyzwolenie dla niektórych polityków opozycji na atakowanie na Twitterze dziennikarzy, którzy są dla nich niewygodni – wyjaśnił wówczas w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Dodał, że „nie jest to już ten sam Twitter, co w 2009 roku (w tym roku Pereira założył konto na Twitterze - przyp.)”. Swój profil przywrócił po dwóch miesiącach.

Pozwy za wpisy twitterowe

Samuel Pereira to jeden z bardziej udzielających się na Twitterze dziennikarzy, co ma swoje konsekwencje nieraz także prawne.W zamieszczonym przez Pereirę na Twitterze komentarzu o „przestępcach kreujących się na ofiary operacyjnych działań państwa polskiego, mafiosów, dilerów narkotyków i terrorystów" Ewa Wrzosek dopatrzyła się opinii na swój temat i w styczniu 2022 roku oskarżyła go z artykułu 212 kodeksu karnego o zniesławienie.  Jednak w listopadzie warszawski sąd rejonowy umorzył sprawę. 

Za twitterowe wpisy pozwało Pereirę także wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska. - Przedmiotem sporu są wpisy w mediach społecznościowych z okresu od października 2017 r. do lipca 2018 r., którymi - zdaniem RASP - naruszyłem ich dobra osobiste, a w których w rzeczywistości zwyczajnie wyraziłem swoje krytyczne opinie na temat bieżących publikacji mediów tego wydawnictwa oraz działalności konkretnych osób zatrudnionych przez RASP - wskazał dziennikarz w 2020 roku w rozmowie z PAP.  W styczniu br. sąd pierwszej instancji w całości oddalił powództwo.

Z kolei senator KO Krzysztof Brejza w 2019 roku pozwał szefa portalu TVP.Info za naruszenie dóbr osobistych na Twitterze. Chodziło wpis: „Ile pieniędzy z lewych faktur poszło na finansowanie kampanii Krzysztofa Brejzy? Niech poseł przestanie manipulować i sam o tym opowie, bo ta prawda jak oliwa, w końcu na wierzch wypłynie...”. Pereira wnioskował o zmianę sędziego w procesie, na co sąd wiosną ub.r. się nie zgodził.

jk
Autor artykułu:
jk
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online