Jak pokazuje najnowsze badanie, zaledwie co czwarty korporacyjny komputer pracujący pod kontrolą Windows XP posiada tę aktualizację.
Kanadyjska firma AssetMetrix objęła swoją ankietą aż 136 tys. komputerów w dużych firmach. Co trzeci z nich miał zainstalowany system Windows XP. Jednak tylko 24% z tych maszyn posiadało zainstalowaną poprawkę SP2. Co ciekawe, firmy nie blokują instalacji w całości, jednak – niemal bez wyjątku - instalują poprawki wyłącznie na części swoich maszyn. Jak więc widać, instalacja SP2, choć z założenia ma zwiększać bezpieczeństwo, napotyka na duży opór. Jednym z powodów mogą być informacje o kłopotach we współpracy z wybranymi programami.
Microsoft szacuje, że pełna aktualizacja może w dużych firmach potrwać nawet 18 miesięcy. Firma podejmuje jednak kroki, mające wymusić szybszą adopcję SP2. Od 12 kwietnia wszystkie komputery automatycznie instalujące nowe „łatki” w Windows XP, będą musiały pobrać też SP2. Microsoft zapowiada również, że niektóre nowe programy, m.in. Internet Explorer 7, do pracy będą potrzebować zainstalowanego pakietu.

Źródło informacji: ZDNet











