„Solidarność” w Agorze nie przyjmuje dymisji swojego wiceprzewodniczącego

NSZZ „Solidarność” w Agorze SA nie przyjmuje dymisji Pawła Gawlika, który zapowiedział złożenie wypowiedzenia po tym, jak w spółce powstał nowy związek zawodowy. Gawlik zarzucił mu działanie w porozumieniu z naczelnymi, a nie w interesie pracowników.

jsx
jsx
Udostępnij artykuł:
„Solidarność” w Agorze nie przyjmuje dymisji swojego wiceprzewodniczącego
Adriana Rozwadowska, fot. rbb-online.de

Jak informowaliśmy, w ubiegły piątek w Agorze zawiązał się trzeci już związek zawodowy w spółce: Komitet Obrony „Gazety Wyborczej”. W reakcji na jego powstanie wiceprzewodniczący najstarszego związku zawodowego w Agorze, NSZZ „Solidarność”, Paweł Gawlik ogłosił swoją dymisję i zapowiedział złożenie wypowiedzenia z pracy.

Gawlik tłumaczył w mailu do pracowników, że zawiódł jako wiceszef „Solidarności”. Dodawał, że na zebraniu KOGW byli „sami kierownicy i menedżerowie” i będzie on „żółtym związkiem” (stojącym po stronie pracodawcy, a nie pracowników). „Obecni nowi związkowcy zostali wybrani głosami kierowników. To naigrywanie się z idei związku zawodowego odbieram jako naigrywanie się z nas wszystkich” - dodał.

W środę „Solidarność” opublikowała oświadczenie, w którym wyraża radość ze wspólnego komunikatu zarządu i naczelnych „Wyborczej”. „Daje nadzieję na rozwiązanie sporu, który tak mocno podzielił naszą firmę i nas samych. Chcielibyśmy, by oprócz wymienionych w deklaracji dóbr szczególnej troski takich jak »...narzędzia, zasoby, treści, technologie i dane...« sygnatariusze nie zapomnieli podczas negocjacji o pracownicach i pracownikach Gazety Wyborczej i portalu Gazeta.pl - o wszystkich nas” - dodali związkowcy.

„Jako związek nie przyjmujemy dymisji Pawła Gawlika, bo to wspaniały człowiek, który przez lata bezinteresownie pomagał innym. Postaramy się zrobić co w naszej mocy, żeby zmienił zdanie i został z nami zarówno w związku, jak i w naszej firmie” - podkreślono.

Gawlik nie chciał komentować oświadczenia „Solidarności”.

Konflikt naczelnych "Wyborczej" z zarządem Agory

Zarząd Agory 9 czerwca poinformował, że zamierza połączyć segment prasowy spółki (obejmujący głównie „Gazetę Wyborczą” i Wyborcza.pl) i pion Gazeta.pl w jeden obszar biznesowy „realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych ze wszystkich powierzchni serwisów internetowych Agory S.A.”. Firma zaczyna przegląd opcji strategicznych dotyczących działalności internetowej. W mailu do pracowników zarząd tłumaczy ruch "konfliktem modeli biznesowych" i "wewnętrzną konkurencją".

Przeciwko planowanemu połączeniu i zwolnieniu wydawcy „Wyborczej” Jerzego Wójcika zaprotestowali naczelni tytułu i część dziennikarzy. Pod listem dziennikarzy podpisało się 321 osób. Kierownictwo skierowało do zarządu propozycję resetu relacji. Dodało, że chcą tego połączenia, ale nie robionego „znienacka” i za ich plecami.

Zarząd Agory odpowiedział, że jest "zdumiony i zaniepokojony" działaniami, służącymi "pogłębieniu podziałów" w firmie. Kierownictwo tytułu słowa zarządu odebrało jako groźbę i oświadczyło, że nie będzie współpracować z członkinią zarządu Agnieszką Sadowską, która w ich przekonaniu "skrycie przygotowała plan integracji".

Jeden z właścicieli Agory, spółka Agora Holding w liście do pracowników zaznaczyła, że chce być „gwarantem bezpieczeństwa obu stron” procesu integracji Wyborcza.pl i Gazeta.pl.

Głos zabrało również kierownictwo Gazeta.pl, sprzeciwiając się „narracji koleżanek i kolegów z »Gazety Wyborczej«” i wyrażając zdumienie „próbami wpływania na skład Zarządu Agory S.A. i chęcią zniwelowania zaproponowanego na początku kompromisu”.

Rada Redakcyjna „Gazety Wyborczej” oświadczyła, że połączenie Gazeta.pl i Wyborcza.pl nie może odbyć się „ze szkodą dla obydwu zespołów redakcyjnych”, czyli ze zwolnieniami. Rada poparła postulaty naczelnych tytułu, m.in. reset relacji z zarządem Agory.

Kierownictwo „Wyborczej” zaproponowało zarządowi kontrakt mediacyjny. Zarząd w piątek poinformował, że wstrzymuje integrację i podkreślił, że „priorytetem jest rozwiązanie sporu wewnątrz firmy”.

Tego samego dnia w Agorze zawiązał się kolejny, trzeci już związek zawodowy: Komitet Obrony „Gazety Wyborczej”.

Członkowie rady nadzorczej Agory ocenili, że połączenie biznesowe „Gazety Wyborczej” i Gazeta.pl nie jest sprzeczne z niezależnością dziennikarską „GW”. Kierownictwo „Gazety Wyborczej” odpowiedziało radzie, że nie może milczeć wobec biznesowej logiki zarządu, bo to „byłoby sprzeczne z wartościami, na których zbudowana została »Wyborcza« i spółka Agora S.A.”

Eksperci od PR twierdzą, że konflikt to "rozpraszanie kapitału ludzkiego", który może uczynić "wyłom w lojalności". Komisja Zakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Agorze uważa natomiast, że spór "przykryje (...) i jeszcze bardziej oddali rozmowy o tym, co od lat jest jedną z największych bolączek naszej firmy - sytuacji szeregowych pracowników".

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu