Tąpnięcie w firmach i dezintegracja społeczna. Jak będzie wyglądał biznes w erze #postcovid?

Polscy przedsiębiorcy prognozują spadek przychodów, zatrudnienia  i konieczność drastycznego redukowania kosztów - wynika z raportu #postcovid, przygotowanego przez agencję Berry Kolektyw Kreatywny.     W opinii badanych czeka nas dezintegracja społeczna oraz tygodnie  i miesiące ciężkiej walki o utrzymanie swojego biznesu. Badaniu poddanych zostało ponad 200 przedstawicieli firm zatrudniających min. 10 osób. Okres wielkich kryzysów, epidemii i wojen zawsze pozostawia głębokie rany. Dziś boleśnie doświadczamy wstrząsu na rynkach finansowych, niepewności inwestorów i dawno zapomnianego braku bezpieczeństwa  w sferze społecznej. Raport, przygotowany przez Berry Kolektyw Kreatywny odpowiada na pytania, jak polscy przedsiębiorcy postrzegają obecną sytuację oraz jej wpływ na prowadzenie biznesu w nadchodzących tygodniach i miesiącach. „Mamy świadomość powagi sytuacji i patrzymy w przyszłość ze zrozumiałym niepokojem. Jednak każdy kryzys jest zaczątkiem nowych możliwości” – mówi Marcin Mystkowski z Berry Project. Już dziś dostrzegamy branże, które mają szansę wejść w okres prosperity.  Z pewnością czeka nas rozkwit produktów i usług w kanale online lub e-commerce. „Biznes musi nauczyć się uważnie obserwować nowe reguły gry, elastycznie reagować na trendy” – dodaje Mystkowski. W raporcie #postcovid zaprezentowano między innymi ocenę przedsiębiorców odnośnie scenariuszy przyszłości. Jako najbardziej prawdopodobny, respondenci wskazali scenariusz transformacji (44 proc.), który wieszczy nadchodzący okres zmian społecznych, politycznych, gospodarczych o bardzo wysokiej dynamice. Wygrają te jednostki i firmy, które najszybciej otrząsną się z pesymistycznego marazmu i przystąpią do działania. Niezbędna jest jednak elastyczność i konieczność weryfikacji obecnych modeli biznesowych, co pozwoli ograniczyć lub odwlec negatywne skutki obecnego kryzysu, ale również wykorzystać proces zmian do zbudowania lepszej pozycji rynkowej. Respondenci doceniają starania polskiego rządu w zakresie walki z epidemią, ale ocena proponowanych rozwiązań w ramach tarczy antykryzysowej jest zdecydowanie negatywna. Niemal 80 proc. badanych uważa, że program pomocowy jest niewystarczający. Przedsiębiorcy oczekują jasnych, a przede wszystkim prostych zasad wsparcia. Dla  32 proc. respondentów najbardziej wartościową formą pomocy dla ich firmy byłyby ulgi w spłacie lub umorzeniu należności z tytułu składek ZUS, dotacje do miejsc pracy (23 proc.) oraz ulgi w spłacie lub umorzenie należności z tytułu VAT (19 proc.). Kluczowe w nadchodzących miesiącach będzie utrzymanie płynności finansowej. Bez wątpienia pierwszymi bohaterami epidemii stali się lekarze wykonujący tytaniczną pracę i zmagający się z problemami niedoskonałego systemu opieki zdrowotnej. Jednak bohaterami drugiego aktu mogą stać się właśnie przedsiębiorcy.  To, jak będzie kształtowała się przyszłość zależy       w największej mierze od rozsądnych decyzji i racjonalnego zachowania biznesu. „Pamiętajmy jednak również o naszych wartościach. W czasie trudnych decyzji nie brakuje pokus i konformistycznych dróg na skróty. Na naszych barkach spoczywa wielka odpowiedzialność za losy pracowników i partnerów biznesowych. Nie zawiedźmy pokładanych w nas nadziei  w erze postcovid” – podsumowuje Marcin Mystkowski. Raport do pobrania: http://postcovid.pl/pdf/Raport_postcovid.pdf