Tomasz Włodarczyk w redakcji Meczyki.pl

Dziennikarz piłkarski Tomasz Włodarczyk dołączył do redakcji serwisu Meczyki.pl. Wcześniej pracował m.in. w Sport.pl, „Przeglądzie Sportowym” i Orange Sport.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

- W Meczyki.pl zależy nam w równym stopniu na szybkości podawanych informacji jak i tworzeniu pogłębionych, analitycznych treści. Każdego miesiąca piszemy około 120 tekstów autorskich spod znaku “Meczyki Plus”, w których pokazujemy szersze spojrzenie na futbol i które cieszą się dużym zainteresowaniem, za co możemy Wam tylko podziękować - opisano na Meczyki.pl. - Nasze ambicje sięgają jednak znacznie wyżej. Chcemy, aby Meczyki.pl należały do grona najbardziej opiniotwórczych oraz najczęściej cytowanych mediów piłkarskich w kraju. Pomóc ma w tym Tomasz Włodarczyk - dodano.

- Dziękuję za zaufanie. Meczyki.pl to obecnie jeden z najchętniej odwiedzanych portali piłkarskich w Polsce. Serwis technologicznie i merytorycznie pędzi do przodu. Cały czas podnosi sobie poprzeczkę. Pracuje tu zespół młodych, utalentowanych ludzi tworzących mnóstwo wartościowych treści. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się postawić kolejne kroki i spełnić ambitne cele. Przyciągnąć na portal kolejnych pasjonatów futbolu i wzmocnić pozycję Meczyków na rynku - skomentował Tomasz Włodarczyk.

Tomasz Włodarczyk poprzednio w Sport.pl

Od końcówki ub.r. do marca br. Tomasz Włodarczyk pracował w Sport.pl (Agora). Rozstał się z redakcją po tym, jak dziennikarka „Przeglądu Sportowego” Iza Koprowiak ujawniła, że kilka lat wcześniej Włodarczyk podczas wyjazdu służbowego zachowywał się wobec niej nienależycie: łapał za udo i obrażał.

Redaktor naczelny Sport.pl Paweł Wilkowicz zapowiedział wyjaśnienia w tej sprawie. - Sądząc po odpowiedziach, oświadczenie niespecjalnie ujęło to co chciałem przekazać: absolutnie nie umywamy rąk. Zajmujemy się tą sprawą, od kiedy się o niej dowiedzieliśmy. Natomiast pełne wyjaśnienie tej sprawy jest możliwe tylko w redakcji, w której ta sprawa miała miejsce - zaznaczył.

Z kolei Tomasz Włodarczyk zamieścił na Twitterze oświadczenie w tej sprawie, uzasadniając, że robi to „pod lawiną domysłów i oskarżeń”. - W 2016 roku realizowaliśmy z Izą wspólny projekt przed EURO 2016. Podczas jednego z wyjazdów, po zrealizowaniu materiału, wraz z trójką innych osób udaliśmy się na imprezę. Podczas tej imprezy wszyscy, oprócz kierowcy, piliśmy alkohol. Nad ranem, prosto z niej pojechaliśmy na lotnisko. Ja i Iza siedzieliśmy na tylnej kanapie tego samochodu. W związku z późną porą i spożytym alkoholem przysypiałem i wielokrotnie osuwałem się na Izę. Ona stanowczo mnie odepchnęła, po czym ja zareagowałem opisanymi przez nią w wywiadzie wyzwiskami - opisał.

- Taka moja ostra reakcja nigdy nic powinna mieć miejsca. Bezsprzecznie było to dalece niestosowne. Niedopuszczalne. Prostackie. Przekraczające granice dobrego smaku. Bardzo tego żałuję. Wstydzę się tego, w jakim byłem stanie. Wiem, że postawiłem Izę w okropnej sytuacji, ale chciałem podkreślić, że nic co stało się podczas tej podróży nie miało z mojej strony podtekstu seksualnego - zapewnił Włodarczyk.

- Gdy byliśmy na lotnisku, porozmawialiśmy i przeprosiłem Izę za to zachowanie. Widocznie niedostatecznie, czego wtedy nie wyczułem. Również tani odbyliśmy rozmowę telefoniczną z naszym przełożonym podczas której Iza powiedziała o moim ohydnym słownictwie pod jej adresem - dodał dziennikarz Sport.pl. - Takie słowa nie powinny nigdy paść, zwłaszcza, że byłem jej przełożonym. Od początku, i tak jest również teraz, czułem się z tym chamskim zachowaniem fatalnie. Nie mam pojęcia, co mną kierowało. Alkohol nie jest żadnym wytłumaczeniem - przyznał.

Dodał, że wówczas sprawa wydawała mu się rozwiązana, a przez kolejne lata miał normalne relacje z Izabelą Koprowiak. - Dokończyliśmy realizację materiałów do projektu. Codziennie współpracowaliśmy. Wielokrotnie wyjeżdżaliśmy na kolejne delegacje i realizowaliśmy razem materiały. Po wydarzeniu z 2016 roku Iza nigdy nic dawała mi żadnych sygnałów, że ma do mnie o tę sytuację jakiekolwiek pretensje. Wtedy na pewno bym zareagował. Wedle mojej obecnej wiedzy, gdy w 2018 roku przełożony rozmawiał jeszcze raz z Izą o tej sprawie, wspomniała, że położyłem wtedy rękę na jej udzie, ale nie chciała, by cokolwiek z tę sprawą robić dalej - opisał. - Nawet gdy przestałem być szefem Izy nasze relacje się nie zmieniły. Wszystko wydawało się być w porządku. Kilkanaście dni po wspomnianym odwołaniu mnie ze stanowiska pojechaliśmy służbowo do Trójmiasta, gdzie całą grupą mieszkaliśmy w jednym mieszkaniu. W grudniu 2019 r., podczas Gali 100-lecia PZPN, gdy było już wiadomo, że odchodzę do innej pracy, rozmawiałem z Izą w większym gronie - dodał.

- Rozumiem, że Iza mogła mieć wcześniej ogromne opory, aby o tym zdarzeniu opowiadać. Wiem, że wspomniane kompromitujące zachowanie będzie się za mną ciągnęło bardzo długo. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca. Takie słowa nigdy paść - ocenił Tomasz Włodarczyk.

- Po publikacji wywiadu próbowałem nawiązać z Izą kontakt. Jeszcze raz wyjaśnić sprawę i ją szczerze przeprosić. Niestety, bezskutecznie. Wstydzę się, żałuję i bardzo chciałbym móc powiedzieć to Izie osobiście. Przepraszam - podkreślił.

Tomasz Włodarczyk w „Przeglądzie Sportowym” pracował przez sześć lat, od jesieni 2013 do jesieni ub.r. był wicenaczelnym. Relacjonował zgrupowania i mecze naszej reprezentacji piłkarskiej, był korespondentem podczas mundiali w 2014 i 2018 roku oraz Euro 2016. Napisał wydaną w połowie br. książkę o Krzysztofie Piątku.

Wcześniej Włodarczyk był dziennikarzem „Faktu” oraz przez kilka lat pracował w Orange Sport. Był również związany z „Super Expressem” oraz „The Sun”. Ukończył studia biznesowe na University of Bedfordshire.

tw
Autor artykułu:
tw
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące