PW-Sat to satelita niewielkich rozmiarów, ponieważ jego wymiary to 10x10x11,3 cm. Należy do rodziny satelitów nazywanej CubeSat (od angielskiego cube – sześcian). W konfiguracji startowej jest on niewiele większy niż sześcienna kostka o boku 10 cm. Nie wcześniej niż po miesiącu od dotarcia na orbitę nastąpi rozłożenie eksperymentalnej konstrukcji o długości jednego metra. Zadaniem tego "ogona" jest zadziałanie niczym „kosmiczny hamulec”, który ma doprowadzić do przyśpieszenia procesu deorbitacji, czyli zejścia z orbity w atmosferę. Jeśli eksperyment się powiedzie to będzie demonstratorem technologii sprowadzania obiektów kosmicznych z orbity do atmosfery ziemskiej. Takie rozwiązania pozwoliłyby na zmniejszenie liczby kosmicznych śmieci, których na różnych orbitach okołoziemskich z każdym rokiem jest coraz więcej. Dodatkowo na ogonie zostały zainstalowane elastyczne panele fotowoltaiczne, które będą testowane w przestrzeni kosmicznej.
Start rakiety Vega oglądają na żywo osoby zaangażowane w projekt budowy urządzenia PW-Sat. Do Gujany Francuskiej, gdzie mieści się port kosmiczny Kourou, udał się m.in. Maciej Urbanowicz – jeden z koordynatorów projektu pierwszego polskiego satelity studenckiego. Stały kontakt z Maciejem jest możliwy dzięki wykorzystaniu
telefonu satelitarnego Iridium 9555
udostępnionego przez warszawską firmę TS2 Technologie Satelitarne.
Łącze satelitarne umożliwia komunikację za pośrednictwem sieci sztucznych satelitów, znajdujących się na niskich orbitach okołoziemskich, co może się okazać szczególnie przydatne w warunkach, w których tradycyjna komunikacja jest utrudniona lub niemożliwa, przykładowo poprzez brak odpowiedniej infrastruktury naziemnej.
TS2 Technologie Satelitarne
jest firmą oferującą globalne usługi telekomunikacyjne przy użyciu konstelacji satelitów:
Globalstar
,
Thuraya
,
Iridium
oraz
Inmarsat
. TS2 oferuje możliwości wykorzystania satelitów do transmisji głosu oraz danych z sieci Internet z dowolnego miejsca na Świecie, także z odpowiednim szyfrowaniem danych.
