W Końskich w piątek 11 kwietnia odbyła się „Debata Przedwyborcza”, którą zainicjował i organizował sztab Rafała Trzaskowskiego. Dwa dni wcześniej kandydat KO na prezydenta wyzwał na pojedynek Karola Nawrockiego, którego popiera PiS. Transmisję debaty zapowiedziały TVP, TVN i Polsat.
Wzburzony takką formułą debaty przed pierwszą turą wyborów prezydenckich był marszałek sejmu, startujący na urząd prezydenta z ramienia Trzeciej Drogi Szymon Hołownia. Domagał się zaproszenia dla wszystkich zainteresowanych debatowaniem kandydatów.
Ostatecznie w debacie transmitowanej przez TVP, TVN i Polsat udział wzięli poza Rafałem Trzaskowskim: Karol Nawrocki, Magdalena Biejat, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Joanna Senyszyn, Maciej Maciak i Krzysztof Stanowski.
W tym tygodniu posłowie PiS zapowiedzieli złożenie w prokuraturze zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez TVP. W och ocenie nadawca w stanie likwidacji - w sposób niepieniężny – wsparł kandydata KO.

TVP pod ostrzałem za debatę w Końskich. Jest oświadczenie
W oświadczeniu wydanym jeszcze w piątek przed startem debaty Telewizja Polska zdementowała pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje, jakoby dokładała się do organizacji debaty. „Telewizja Polska nie finansuje dzisiejszej (11.04 – przyp.) debaty w Końskich. Telewizja Polska nie jest organizatorem dzisiejszego wydarzenia” – przekazano w piątek.
W środę TVP wydała w sprawie kolejne, obszerniejsze oświadczenie.
„Obowiązkiem i misją Telewizji Polskiej jest umożliwianie obywatelom udziału w życiu publicznym oraz rzetelne ukazywanie wydarzeń z kraju i zagranicy. To dlatego Telewizja Polska zdecydowała się na przeprowadzenie transmisji debaty przedwyborczej w Końskich. Brak obecności TVP na tak kluczowym wydarzeniu, relacjonowanym i szeroko komentowanym przez największe grupy telewizyjne w Polsce, byłby niezrozumiały z punktu widzenia misji publicznej i wykluczał ponad 2 miliony widzów, którzy oglądali debatę na antenach TVP” – czytamy w komunikacie.

TVP podała też, że „wszystkie koszty związane z przygotowaniem debaty, łącznie z realizacją i wyprodukowaniem sygnału telewizyjnego” poniósł organizator. Telewizja zapłaciła tylko prowadzącej Joannie Dunikowskiej-Paź i wydawcy.
Telewizja Polska przypomniała też, że zgodnie z prawem przeprowadzi przedwyborczą debatę 12 maja - zaproszenie do wzięcia w niej udziału otrzymali już wszyscy kandydaci.
Debatę w Końskich, transmitowaną na antenach telewizji TVP, TVN i Polsatu oraz w kanałach innych nadawców obejrzało w sumie 6,22 mln widzów – wynika z danych Nielsena.











