Wyniki kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Handlowąpokazały, że duża grupa zabawek dostępnych na polskim rynku zamiastcieszyć, zagraża najmłodszym konsumentom. Inspekcja zwróciłaszczególną uwagę na rozwiązania konstrukcyjne, oznakowanie,informacje dołączane do produktów oraz instrukcje i ostrzeżenia,które warunkują bezpieczne użytkowanie. Nieprawidłowościstwierdzono w 36 proc. przebadanych produktów.Kontroli poddano 1227 zabawek. Zdecydowana większość z nich zostaławyprodukowana poza granicami naszego kraju. Efektem badań byłowykrycie licznych wad konstrukcyjnych. Zakwestionowano równieżniedbałe wykonanie - ostre krawędzie czy też szczeliny stanowiącepotencjalne źródło zagrożenia dla dziecka.
Część skontrolowanych zabawek nie została prawidłowooznakowana. Uchybienia dotyczyły np. braku nazwy i adresuproducenta. Ponadto przedsiębiorcy często nie dołączali ostrzeżeńani informacji o ryzyku związanym z używaniem zabawek przez dzieciponiżej 3 roku życia. W ten sposób najmłodsi konsumenci korzystaliz wyrobów niezgodnie z ich przeznaczeniem i bez należytej opieki zestrony dorosłych, co - jak wynika z analiz Inspekcji Handlowej -jest najczęstszym powodem wypadków.

Wśród zakwestionowanych produktów znalazły się m.in. pistolet nastrzałki z przyssawką, stwarzający ryzyko udławienia się lubuduszenia w przypadku ich połknięcia, czy też zestaw rycerski,którego elementy mogły spowodować zranienie dziecka.
Jak wynika z informacji UOKiK, liczba nieprawidłowościzwiązanych z zabawkami co najmniej od 2 lat utrzymuje się napodobnym poziomie. Wiele w zakresie bezpieczeństwa zależy równieżod dorosłych, którzy powinni zwracać uwagę na prawidłoweoznakowanie kupowanych towarów. Urząd przypomina, na co zwracaćuwagę wybierając zabawki.
Po pierwsze - sprawdź, czy zabawka nie posiada drobnychelementów, które mogą zostać połknięte przez dziecko oraz czyzostały one należycie przymocowane - tak, aby dziecko nie mogłoich samodzielnie odczepić.Po drugie - wyroby dla dzieci powinny być wykonana z trwałego,bezpiecznego materiału. Konieczne, by zostały precyzyjniewykończone - nie mogą mieć ostrych krawędzi, bądź widocznychjeszcze przed zakupem uszkodzeń.Po trzecie - zabawka musi posiadać odpowiednie oznaczenia oprzeznaczeniu dla danej grupy wiekowej. Im dziecko jest starsze,tym stopień skomplikowania i liczby detali może być większy.Po czwarte - produkty przeznaczone dla dzieci nie mogą stwarzaćzagrożenia dla dziecka w kontakcie w oczami, śluzówką czy skórą.Sprawdzaj ich skład na opakowaniu. Niektóre substancje, np. ftalanyobecne w składzie części plastikowych mogą być przyczyną alergii,powodować uszkodzenia wątroby i nerek, mieć działanierakotwórcze.

Po piąte - zabawki, przy użyciu których dziecko może sięprzemieszczać muszą mieć łatwy i skuteczny system hamowania, aelektryczne nie mogą być zasilane prądem o napięciu przekraczającym24V.
Ustalenia kontroli dały podstawę do skierowania do organówścigania 44 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa polegającego nawprowadzeniu do obrotu wyrobów niespełniających zasadniczychwymagań. Jednocześnie do Inspekcji Handlowej przekazano aktakontroli 45 zabawek w celu wszczęcia postępowaniaadministracyjnego.
Urząd przypomina - rodzice, którzy zakupili zabawkę zagrażającądziecku powinni niezwłocznie powiadomić o tym Inspekcją Handlową -informuje Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.











