Operator UPC Polska w swojej skardze do Trybunału twierdził, że niekonstytucyjny jest art. 79 Prawa autorskiego. Pozwala on ukarać osobę lub podmiot który w sposób zawiniony naruszył autorskie prawa majątkowe w wysokości aż trzykrotnego odszkodowania wartości tych praw. Spółka uznała, że tak wysoka kara nosi w sobie cechę represyjną, a także jest dowodem na nierówne traktowanie podmiotów.
Podczas wtorkowej rozprawy reprezentujący UPC Adam Jucewicz podkreślał, że majątkowe prawa autorskie nie są w niczym lepsze ani w niczym gorsze od innych praw majątkowych, w tym prawa własności.
Z kolei przedstawiciel prokuratora generalnego Wojciech Sadrakuła przypomniał, że rozpowszechnianie nieuprawnione cudzego utworu jest przestępstwem zagrożonym karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodał, że w przypadku tej sprawy nie ma mowy o nierównym traktowaniu, bo „równość to nie jest równość wszystkich ze wszystkimi i ze wszystkim”.

Trybunał Konstytucyjny ostatecznie uznał, że regulacja wyznaczająca wysokość rekompensaty za naruszenie autorskich praw majątkowych jest faktycznie niekonstytucyjna. - Zakwestionowana regulacja zawiera zbyt surową sankcję - mówił w uzasadnieniu sędzia Piotr Tuleja.
Skarga UPC Polska do Trybunału Konstytucyjnego była konsekwencją sporu spółki ze Stowarzyszeniem Filmowców Polskich. Operator dwa lata temu przegrał proces z SFP o odpłatność za reemisje programów. Na mocy zakwestionowanego artykułu Sąd Okręgowy, a następnie Sąd Apelacyjny wymierzył spółce karę. Musiała ona zapłacić wielomilionowe odszkodowanie za bezumowne reemitowanie utworów audiowizualnych (więcej na ten temat).
Sieć UPC Polska w I kwartale br. miała 921,7 tys. abonentów telewizji cyfrowej (więcej na ten temat).











