Uwaga na korzystanie z nieznanej sieci Wi-Fi. Co nam grozi?

Zdarza Ci się korzystać z cudzej i niezabezpieczonej sieci Wi-Fi? A czy wiesz, że łącząc się z taką siecią narażasz się na utratę cennych danych i ryzykujesz, że ktoś zacznie Cię podsłuchiwać i podglądać? Ekspert z firmy ESET wskazuje typowe niebezpieczeństwa jakie czyhają na użytkowników korzystających z przypadkowych sieci Wi-Fi. Okazuje się, że w Polsce za korzystanie z cudzej sieci Wi-Fi mogą grozić dotkliwe konsekwencje prawne.

pr
pr
Udostępnij artykuł:

Wyobraź sobie, że podczas weekendowych zakupów ze swoją drugą połówką zaczynasz odczuwać trudy zaledwie kwadransa spędzonego na oczekiwaniu w kolejce do przymierzalni. Postanawiasz odpocząć surfując w sieci. Wyciągasz smartfon i wyszukujesz pobliskie sieci Wi-Fi. Łączysz się z pierwszym na wyświetlonej liście hotspotem o kuszącej nazwie "freeNet_shop", który nie wymaga podawania hasła. Jej właścicielem jest oszust, polujący na dane użytkowników. Nieświadomy zagrożenia odwiedzasz kilka witryn i sprawdzasz status wysyłki telewizora zakupionego w jednym ze sklepów internetowych. W tym momencie właściciel sieci przechwytuje adres e-mail oraz hasło wprowadzone podczas logowania się do ów sklepu. Jeśli tym samym hasłem zabezpieczyłeś w sieci swoją skrzynkę pocztową oraz dostęp do Facebooka - wpadasz w ogromne kłopoty. Ktoś przejmuje Twoją cyfrową tożsamość. O tym co się stało zorientujesz się albo po pierwszej nieudanej próbie logowania do skrzynki mailowej, albo po pierwszym telefonie, np. od szefa, który będzie żądał wyjaśnień w sprawie ostatniego Twojego maila. Nie zdziw się, jeśli chwilę później jeden z Twoich znajomych zadzwoni z pytaniem, dlaczego wrzucasz na Facebooka erotyczne zdjęcia. To tylko jeden z możliwych scenariuszy.

Łączenie się z przypadkowo napotkaną siecią Wi-Fi można przyrównać do gry w rosyjską ruletkę. Jeśli się uda, użytkownik zyska bezpłatny dostęp do Internetu. Jeśli jednak górę weźmie prawo Murphiego, to nawet jednorazowa próba połączenia się z cudzą siecią Wi-Fi może skończyć się sprawą w sądzie. Jak podkreśla mec. Aleksander Franik, z Kancelarii Adwokackiej Franik-Kopeć z Katowic, taka sprawa może skończyć się dla oskarżonego wyrokiem orzekającym karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Kodeks karny w art. 267 § 2  określa bowiem, że takiej karze podlega każdy kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego, a zatem także dostęp do internetu poprzez cudze, choćby niezabezpieczone, punkty dostępowe, chyba że został upoważniony do korzystania z nich przez ich administratora.

- Łącząc się z przypadkową i niezabezpieczoną siecią Wi-Fi nigdy nie wiesz, kto jest jej właścicielem i jakie ma zamiary. Jeśli dany hotspot został stworzony przez oszusta, może się zdarzyć, że Twój komputer zostanie zainfekowany złośliwym programem typu spyware. Bardzo realnym wydaje się wtedy scenariusz, w którym kamera i mikrofon zaczną wbrew Twej woli rejestrować wszystko co robisz, a wbudowany keylogger zapamięta każdy znak, jaki wprowadzisz za pośrednictwem klawiatury. Nie zdziw się, jeśli za jakiś czas odkryjesz, że Twój profil na Facebooku został przejęty, a najśmieszniejszy film w serwisie YouTube to ten, w którym grasz główną rolę - ostrzega Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń z firmy ESET.

Ekspert radzi również wszystkim posiadaczom sieci Wi-Fi, aby solidnie je zabezpieczali. W jaki sposób? Według Kamila Sadkowskiego konieczne jest przede wszystkim zastosowanie szyfrowanego protokołu WPA2-PSK, wyłączenie tzw. rozgłaszania identyfikatora sieci (tzw. SSID) oraz skonfigurowanie routera, tak aby dostęp do sieci miały tylko i wyłącznie urządzenia ze znanymi adresami MAC.Czy posiadaczowi niezabezpieczonej sieci Wi-Fi cokolwiek grozi? Ewentualne niebezpieczeństwo ujawnia Kamil Sadkowski z ESET, który twierdzi, że nie trudno wyobrazić sobie sytuację kiedy to do niezabezpieczonego Wi-Fi podłącza się np. pedofil. Bardzo prawdopodobna jest wtedy sytuacja, w której właściciel sieci zostaje aresztowany pod zarzutem udostępniania w sieci zakazanych treści. Dlaczego? Dlatego, że policyjni eksperci najpierw zidentyfikują numer IP sieci, z której korzystał pedofil. Podejrzanym stanie się wtedy właściciel niezabezpieczonego Wi-Fi. Z zarzutów oczyścić go będą mogły dopiero wyniki specjalistycznych ekspertyz.

pr
Autor artykułu:
pr
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów