Gwiazda twierdzi, iż fani będą zaskoczeni materiałem. Dodała również, iż w studiu wspiera ją William Orbit.
- Na razie jestem na wczesnym etapie - wyjaśnia wokalistka. - Chcę nagrać coś innego od tego, co robiłam do tej pory. William przyjeżdża do mnie w przyszłym tygodniu. Nigdy z nim nie pracowałam, więc jestem bardzo podekscytowana.Pierwszych efektów należy spodziewać się pod koniec roku.
W międzyczasie artystka opublikowała piosenkę "Ooh La La", która powstała na potrzeby filmu "Smerfy 2".
Dyskografię Amerykanki zamyka płyta "Femme Fatale" z marca 2011 roku.












