„Wprost” konsekwentnie egzekwuje ochronę własności intelektualnej

Tygodnik „Wprost” opublikował w aktualnym numerze wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie z powództwa AWR Wprost przeciwko spółkom 3S Media i Sentret w sprawie o naruszenia znaku towarowego "Wprost". To jednak nie zamyka sprawy roszczeń związanych z naruszeniem znaku towarowego "Wprost”, które wydawca konsekwentnie egzekwuje od naruszających je podmiotów.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Nadal w toku jest postępowanie w sprawie pozwu o odszkodowanie, który Agencja Wydawniczo-Reklamowa „Wprost” sp. z o.o. złożyła w sądzie przeciwko obu spółkom. Swoje straty wynikające z używanie w złej wierze znaku WPROST wydawca tygodnika łącznie wycenia na ponad milion zł.

Sprawa dotyczy tygodnika „Wprost przeciwnie”, który ostatecznie nie ukazał się na skutek wydania przez sąd postanowienia o zabezpieczeniu powództwa wydawcy WPROST. Tygodnik, wydawany przez Sentret, był tworzony przez byłych dziennikarzy tygodnika WPROST pod kierownictwem Jana Pińskiego (były szef działu krajowego WPROST, członek zarządu spółki Sentret) i początkowo miał się ukazywać właśnie pod tytułem „Wprost przeciwnie”. Także czcionka projektu winiety do złudzenia przypominała winietę WPROST, a nazwę tygodnika wydawanego przez AWR „Wprost” wykorzystywano celowo w komunikacji nowego projektu powstającego w opozycji do WPROST. Mimo wezwań i ostrzeżeń, dopiero po orzeczeniu Sądu Okręgowego, który na początku września 2011 r. zakazał kierowanej przez Macieja Sołdana i Tomasza Sommera spółce 3S Media używania słowa „Wprost” w tytule tygodnika i nakazał dezaktywacje domeny wprostp.pl, redakcja zmieniła tytuł na „Wręcz przeciwnie”. Pod taką nazwą na przełomie września i października 2011 r. ukazały się trzy numery tygodnika.

W grudniu 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok zakazujący spółkom Sentret i 3S Media używania oznaczenia słownego „Wprost” i słowno-graficznego „Wprost” w odniesieniu do dzienników i czasopism, zarówno w wersji papierowej, jak i  elektronicznej, oraz używania domeny internetowej www.wprostp.pl. W 2014 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie zobowiązał obie spółki do podania do publicznej wiadomości na swój koszt tego wyroku. Zarówno Sentret, jak i 3S Media, nie wykonali orzeczenia sądu do tej pory.  

W 2015 r. AWR „Wprost” złożyła w sądzie wnioski o egzekwowanie wykonania wyroku, oraz o odszkodowanie. Postanowieniem z 25 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy udzielił AWR umocowania do wykonania na koszt dłużnika (3 S Media i Sentret) zobowiązania, tj. opublikowania wyroku.

Publikacja wyroku ma miejsce blisko 5 lat po tym, jak sąd udzielił AWR „Wprost” zabezpieczenia ws. o naruszenie znaku „Wprost”.

Sprawa o półmilionowe odszkodowanie nadal jest w toku.

Wydawca ”Wprost” od początku sprawy stał na stanowisku, że sporny tytuł narusza prawa do znaku „Wprost”, pod którym tygodnik jest wydawany od 1982 r., i stanowi naruszenie zasad uczciwej konkurencji. Dlatego wystąpił na drogę prawną przeciwko wydawcom nowego pisma i konsekwentnie domagał się potwierdzenia ochrony znaku towarowego, mimo iż dochodzenie ochrony własności intelektualnej na drodze sądowej trwa w Polsce bardzo długo i jest uciążliwe dla strony pozywającej.

„W takich sprawach nie można iść na kompromis czy odpuszczać, bo to ośmiela innych. Tymczasem własność intelektualna to najcenniejszy i najbardziej wrażliwy kapitał, jakim dysponuje wiele polskich przedsiębiorstw, w tym w szczególności media czy wydawnictwa. Dlatego mimo opieszałości sądów i mimo że sprawy ciągną się już latami, będziemy konsekwentnie dochodzić swoich roszczeń” – podkreśla Michał M. Lisiecki, wydawca „Wprost”. 

Od ponad trzech lat toczy się inna sprawa, w której AWR „Wprost” domaga się ochrony swojej własności intelektualnej.  W pozwie przeciwko Axel Ringier Springer i Tomaszowi Lisowi z tytułu czynów nieuczciwej konkurencji wydawca „Wprost” wycenia swoje szkody na kwotę 12 215 385 zł, a sprawa ma związek z nieuczciwym transferem know-how oraz kopiowaniem rozwiązań i projektów przygotowanych w redakcji tygodnika. Jak podsumowała pełnomocnik procesowy wydawcy, jest to „podręcznikowy przykład naruszenia praw własności”. Sygnatura tej sprawy to XVI GC 103/13, a kolejna rozprawa zaplanowana została na 25 sierpnia.

grafika

dostarczył

infoWire.pl

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"