Bracia zmarłego muzyka zastanawiają się nad stworzeniem jego hologramu na podobieństwo niedawno wykorzystanego hologramu Tupaca. Raper "pojawił się" na koncercie Dr. Dre podczas festiwalu Coachella, co spotkało się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem.
- To mógł być Michael - stwierdził Jackie Jackson. - Czyż nie byłoby wspaniale? Powiem nawet więcej - dwa lata temu już zastanawialiśmy się nad tym pomysłem przy okazji show Cirque du Soleil.
Przygotowanie hologramu Tupaca zajęło około czterech miesięcy, a realizacja 4-minutowego występu pochłonęła 10 milionów dolarów. Samo stworzenie hologramu to jednak koszt między 100 a 400 tysięcy dolarów.
Przypomnijmy, że Michael Jackson zmarł w czerwcu 2009 roku.












