Kwestie szybkości uruchamiania się i działania należącego do Google YouTube’a w różnych przeglądarkach poruszył na Twitterze Chris Peterson, technical program manager w Mozilli, która jest producentem przeglądarki Firefox.
Peterson twierdzi na podstawie wykonanych przez siebie testów, że w Firefoksie i przeglądarce Microsoft Edge YouTube uruchamia się w czasie ok. 5 sekund, podczas gdy w należącej do Google przeglądarce Chrome proces ten zajmuje jedynie sekundę. Podobne zjawisko występuje też podczas samej obsługi serwisu, który w wypadku Chrome działa płynniej.

Według technicznego eksperta Mozilli powodem różnic jest zastosowanie przez Google bibliotek o nazwie Polymer w nowej wersji YouTube’a wprowadzonej w ub.r.
W wyniku tego zabiegu Chrome obsługuje YouTube’a sprawniej niż Firefox i Microsoft Edge, bowiem jego współdziałanie z Polymer jest w oczywisty sposób lepsze. Peterson informuje jednak użytkowników Firefoksa i Edge jak poradzić sobie z tym problemem – rozwiązaniem jest zastosowanie w obu przeglądarkach odpowiednich rozszerzeń, które inżynier krótko omawia w kolejnych dwóch wpisach na Twitterze.

Z danych StatCounter wynika, że w czerwcu br. Chrome miał w skali globalnej 58,94 proc. udziału w rynku internetowych przeglądarek, w porównaniu do 58,09 proc. w maju. W Polsce Chrome także zanotował wyraźny wzrost. Przeglądarka Google miała w czerwcu br. aż 77,22 proc. udziału, wobec 76,61 proc. w maju.











