O śmierci Jacka Kisielewskiego Polskie Radio poinformowało w niedzielę po południu. Zaznaczono, że dziennikarz zmarł w niedzielę nad ranem, po walce z ciężką chorobą.
Przez ostatnie lata Jacek Kisielewski był wydawcą programów informacyjnych i publicystycznych w Trójce. W Polskim Radiu był też wiązany ze Studiem Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia oraz Informacyjnej Agencji Radiowej.
- Jacek walczył dzielnie, do ostatnich chwil życia. Swoją nieustępliwością w chorobie dał nam wiele sił. Był dobrym człowiekiem, nieocenionym pracownikiem, a poza wszystkim lojalnym i przyjacielskim partnerem, kolegą" - podkreślił Marcin Wąsiewicz, dyrektor Trójki.

Wcześniej przez kilkanaście lat Jacek Kisielewski pracował i współpracował z Telewizją Polską - jako reporter, prezenter i wydawca. Poza pracą zajmował się m.in. prowadzeniem imprez muzycznych.
- Wielka strata dla Polskiego Radia. Wyrazy głębokiego współczucia dla Bliskich, Przyjaciół i Współpracowników Red Jacka Kisielewskiego. Odszedł dobry, rzetelny dziennikarz. R.I.P - napisała na platformie X (poprzednio Twitter) Joanna Lichocka, posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych. - Przez wiele lat Jacek pracował w „Wiadomościach”. Niech odpoczywa w Pokoju - stwierdziła Marzena Paczuska, członkini Krajowe Rady Radiofonii i Telewizji, wcześniej przez wiele lat związana z Telewizją Polską.
- Żegnaj przyjacielu, do końca walczyłeś dzielnie, z pokorą i pogodą ducha. Będzie nam Ciebie brakowało... - napisał dziennikarz TVP Krzysztof Ziemiec.











