Znany kanał zniknie z multipleksów. "Straciliśmy na tym dużo pieniędzy"

Dokładne terminy zakończenia emisji naziemnej Wójcicki ujawnił na forum.satkurier.pl. – Po ponad dekadzie nierównej walki w MUX-ach lokalnych czas kończyć ten interes, bo utopiliśmy tam sporo kasy. Do 31 grudnia w L2, w marcu zgaśniemy w Gdańsku i w Warszawie z BCASTU i w maju pozostałe – napisał.

Drogą naziemną stację mogą oglądać widzowie w zasięgu multipleksu eksperymentalnego BCAST (Gdańsk, Warszawa), multipleksów lokalnych MUX-L1 (Jelenia Góra), MUX-L2 (Rybnik, Ornontowice), MUX-L3 (Częstochowa, Tomaszów Mazowiecki), MUX-L4 (Wrocław, Świdnica).

Stacja prowadzi niekodowaną emisję satelitarną w jakości HD na pozycji orbitalnej Hot Bird 13E, z której korzystają działające w Polsce platformy cyfrowe Polsat Box i Canal+ (10,758 GHz, pol. V, SR=27500, FEC=3/4). Wchodzi też w skład pakietów większości pozostałych dostawców płatnej telewizji (m.in. Play/UPC Polska, Vectra, Orange, Netia), a także serwisów streamingowych, takich jak Canal+, Polsat Box Go i Pilot WP.

Multipleksy lokalne i eksperymentalne są wykorzystywane przez nadawców bez ogólnopolskich koncesji naziemnych do zwiększenia zasięgu technicznego. Firmy, które są operatorami takich MUX-ów (np. Grupa MWE Networks, telewizja TVT, TVL) mają dodatkowe przychody z tytułu wynajmu miejsca na multipleksie. Takie emisje kosztują znacznie mniej niż opłaty na rzecz Emitela za nadawanie na ogólnopolskim multipleksie.

Z badania The Gauge Nielsena wynika, że naziemna telewizja cyfrowa odpowiada za mniej niż jedną czwartą oglądalności na ekranie telewizora. Zdecydowana większość odbiorców kanały telewizyjne ogląda drogą kablową, satelitarną lub w streamingu. W krajach takich jak USA streaming jest jeszcze silniejszy. Ten trend dotrze z czasem także do Polski.

Nadawcy coraz częściej ograniczają wydatki na emisję satelitarną i naziemną. Z końcem roku ogólnopolski MUX-8 naziemnej telewizji cyfrowej opuszczą Zoom TV i Metro. Ich nadawcy zdecydowali, że postawią na dystrybucję kablowo-satelitarną, a także streamingową.

Z danych Nielsena wynika, że emitujący największe przeboje ostatnich dekad Stars.TV miał w grupie 4+ w sierpniu 0,13 proc. udziału w rynku. Lepiej poradziły sobie tylko Polo TV, Eska TV (ogólnopolski MUX-1) i 4fun.tv, związany z Grupą Polsat Plus.