Gaszyński złożył rezygnację w lutym. Nie chciał wówczas opowiadać o przyczynach decyzji. Lakonicznie stwierdzał, że wywierano na niego nacisk, ale nie chciał zdradzać szczegółów. "Rz" udało się dowiedzieć, co takiego wydarzyło się w rozgłośni.
Marek Gaszyński został jej prezesem w lipcu ubiegłego roku. Zgodnie z koalicyjnym podziałem wpływów radio przypadło Samoobronie. Propozycję złożył mu poseł Krzysztof Filipek. - Przyjąłem ją, uznałem, że to ukoronowanie mojej radiowej kariery - mówi dziś "Rz" Gaszyński.
Szybko okazało się, że robienie "familijnego" radia nie będzie proste. - Skontaktował się ze mną przedstawiciel Samoobrony. Chciał, bym zatrudnił doprowadzenia rozmów z politykami Piotra Sławińskiego. Odmówiłem. Powiedziałem, że sam kształtuję politykę personalną radia i że angaż Sławińskiego nie byłby dobrze przyjęty przez zespół -opowiada "Rz" Gaszyński.

Piotr Sławiński pracował krótko w Radiu dla Ciebie w drugiej połowie lat 90., był wydawcą serwisów porannych. Szybko przeszedł jednak do TVP, gdzie stał się jedną z głównych postaci telewizji Roberta Kwiatkowskiego. Współprowadził "Tygodnik polityczny Jedynki" - program, który bojkotowali ministrowie rządu AWS - UW, zarzucając autorom stronniczość. Potem był szefem "Wiadomości".
Osobą, która proponowała zatrudnienie Sławińskiego, był członek KRRiT z nominacji Samoobrony Tomasz Borysiuk – czytamy w “Rz”.











