Postępowanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeciwko Polkomtelowi dotyczyło działań firmy prowadzonych w maju i czerwcu 2009 roku. Wtedy bowiem operator, dostosowując się do wymogów UOKiK-u, przesyłał wszystkim abonentom Plusa zmieniony regulamin tej sieci. W takiej sytuacji każda osoba mogła bezpłatnie rozwiązać umowę. O takiej możliwości nie omieszkali przypomnieć konsumentom konkurenci Polkomtela – w reklamie Play informował o tym Andrzej Sołtysik (więcej o tej kampanii). W konsekwencji z Plusa w tamtym okresie odchodziło codziennie nawet 3 tys. abonentów (więcej).
Z informacji podanych właśnie przez UOKiK wynika, że Polkomtel w nieuczciwy sposób starał się zatrzymać klientów swojej sieci. Urząd wszczął postępowanie w tej sprawie w listopadzie 2009 roku, po licznych skargach od osób prywatnych oraz rzeczników konsumentów. Skarżący zwracali uwagę na małą czcionkę regulaminu, który otrzymali od operatora, podkreślając, że tekstu nie można było przeczytać bez lupy. Ponadto osoby, które chciały bezpłatnie zerwać umowę, z Plusem, w punktach obsługi tej sieci były informowane o awarii sytemu komputerowego. Przez jakiś czas nie działała strona internetowa umożliwiająca logowanie się do określonych kont abonenckich, wskutek czego nie można było złożyć takiego wypowiedzenia online.

UOKiK ustalił ponadto, że Polkomtel zachęcał swoich pracowników do zatrzymania jak największej liczby abonentów Plusa, którzy postanowili wypowiedzieć umowę. W efekcie klienci tej sieci, którzy zdecydowali się na taki krok i zgłosili się do punktu sprzedaży, byli np. odsyłani do innych placówek czy centrali operatora w Warszawie. W innych przypadkach pracownicy twierdzili, że nie mają kompetencji, aby przyjąć rozwiązanie umowy, albo sugerowali wypowiedzenie jej z innych przyczyn niż zmiana regulaminu, co wiązało się z dodatkowymi opłatami, nawet do tysiąca złotych.
Prezes UOKiK-u uznała, że utrudniając rezygnację ze swoich usług i stosując nieczytelną czcionkę regulaminu, Polkomtel naruszył zbiorowe interesy konsumentów. Na firmę nałożono karę w wysokości dokładnie 11 741 499 zł. Decyzja nie jest ostateczna – operator może odwołać się do sądu.

Przedstawiciele Polkomtela już zapowiadają, że skorzystają z tej opcji. - Nie zgadzamy się z decyzją UOKiK i będziemy się od niej odwoływać - deklaruje Katarzyna Meller, rzecznik firmy.











