Anna Hofman: E-commerce – szansa czy zagrożenie dla rynku handlowego w Polsce?

Rosnący udział sprzedaży on-line zmobilizował uczestników rynku do wdrożenia nowych kanałów sprzedaży, spełniających oczekiwania i preferencje klientów. Marki handlowe otwierają sklepy internetowe w celu poszerzenia oferty dostępnej w sklepach stacjonarnych. Umożliwia to klientom większą dostępność towarów oraz wygodę zakupów. Wraz z rosnącą popularnością zakupów on-line rozwija się rynek logistyki, umożliwiający szybszy odbiór i zwrot zakupionego towaru.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Rosnąca grupa klientów internetowych, która dotychczas nie była w takim zasięgu oddziaływania, może – dzięki odpowiednim zachętom – wpłynąć na wzrost odwiedzalności danego sklepu i centrum handlowego. Obiekty handlowe starają się wykorzystać popularność handlu internetowego poprzez wprowadzanie darmowych stref Wi-Fi w pasażach centrów handlowych, beaconów oraz mobilnych aplikacji zakupowych, takich jak spersonalizowana oferta. Funkcjonujące w poszczególnych sklepach punkty odbioru towaru zakupionego w sieci (click & collect) sprzyjają integracji tradycyjnej formy robienia zakupów z e-commerce. W centrach handlowych powstają punkty odbiorcze (np. InPost) umożliwiające całodobowy odbiór zakupionego towaru.

Odpowiednie połączenie klasycznej formy sprzedaży z kanałami on-line może stanowić istotne źródło przewagi konkurencyjnej dla najlepszych centrów handlowych. Zmiana ich charakteru, poprzez wzmocnienie oferty rozrywkowej i gastronomicznej oraz dodatkowych usług, ma na celu przyciągnięcie i zatrzymanie klientów. Rozwiązania te mogą dać wyraźną przewagę nowoczesnym galeriom handlowych – takiej oferty nie uzyskamy w żadnym sklepie on-line. Repozycjonowanie i zmiana oferty centrów handlowych to naturalna reakcja na ewolucję trendów zakupowych i rosnące znaczenie sklepów internetowych.

Łatwiejszy i tańszy dostęp do internetu wraz ze wzrastającym zainteresowaniem klientów zakupami on-line otworzyły możliwości rozwoju – zarówno międzynarodowym, sieciowym markom, jak i lokalnym przedsiębiorcom czy indywidualnym projektantom. Z perspektywy marek sieciowych e-commerce pozwala na optymalizację kanałów sprzedaży. Z kolei przedsiębiorcom indywidualnym niskie koszty otwarcia e-sklepu oraz niemal nieograniczony dostęp do potencjalnych klientów pozwalają zaistnieć na rynku.

Dla właścicieli i zarządców centrów handlowych sprzedaż on-line wiąże się z problemem potencjalnego obniżenia wyników finansowych najemców w centrach handlowych. Towar zakupiony on-line i jedynie odbierany w lokalu w większości przypadków nie jest wliczany w obroty sklepu. Bez odpowiednich zmian w umowie wewnętrzne systemy rozliczania danego sklepu oraz oddzielna kasa fiskalna i paragony nie są ujawniane w obrotach sklepu stacjonarnego, a co za tym idzie – nie stanowią przychodu dla właściciela centrum handlowego. Wydaje się więc, że właściciele obiektów handlowych będą zmuszeni połączyć sprzedaż regularną z rosnącym potencjałem handlu on-line.

Zagrożeniem dla właścicieli obiektów jest pomniejszanie powierzchni sklepów oraz oferty przez najemców prowadzących sprzedaż on-line. Wynika to bezpośrednio z możliwości ekspozycji pełnej oferty w sklepach on-line oraz dogodnego systemu zamawiania, dostawy oraz zwrotu czy wymiany towaru. Dla najemców odnoszących sukcesy w sprzedaży internetowej sklepy stacjonarne w centrach handlowych coraz częściej pełnią funkcję salonu ekspozycyjnego (showroomu), w którym klient wyłącznie mierzy i odbiera zamówiony towar. Niektóre marki modowe zdecydowały się zmniejszyć ilość sklepów oraz ich powierzchnię na korzyść rozwoju e-sklepów. Inne jednak, aby zwiększyć swój udział w rynku, rozbudowują sklepy oraz poszerzają ofertę.

Pomimo rosnącego nasycenia rynku obserwujemy stały napływ nowych centrów handlowych. Tylko w 2016 roku planowane jest otwarcie około 20 galerii. Nowoczesne projekty oferują możliwość atrakcyjnego wyeksponowania marek modowych w świeżych odsłonach i nowej tkance, w warunkach zapewniających klientom komfort oraz komplementarną ofertę zakupową. To mobilizuje istniejące centra handlowe do efektywnego podążania za najnowszymi trendami i technologiami oraz do aktywnego zarządzania skierowanego na bardziej świadomego klienta.

Autorka: Anna Hofman, Starszy negocjator w dziale powierzchni handlowych, Cushman & Wakefield

*Tekst ukazał się pierwotnie na portalu retailnet.pl 

grafika

dostarczył

infoWire.pl

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele