Anna Wintour po 30 latach zrezygnuje z kierowania „Vogue”? „To byłby koniec epoki, ale nie koniec świata”

Anna Wintour, która od 30 lat kieruje amerykańską edycją „Vogue” może odejść ze stanowiska redaktor naczelnej magazynu i szefa artystycznego wydawnictwa Conde Nast - wynika z nieoficjalnych informacji. - Ona stworzyła „Vogue”, jakim go znamy. Może jest zmęczona, a lepiej odejść w chwale niż żyć w ciągłej obawie o to jak w obecnej dobie sprzeda się kolejny numer? - zastanawia się w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Karolina Korwin-Piotrowska, dziennikarka i autorka programów lifestylowych.

ps
ps
Udostępnij artykuł:
Anna Wintour po 30 latach zrezygnuje z kierowania „Vogue”? „To byłby koniec epoki, ale nie koniec świata”
Anna Wintour

O możliwym opuszczeniu przez Annę Wintour stanowiska redaktor naczelnej amerykańskiej wersji „Vogue” poinformował serwis Page Six powołując się na własne źródła.

Według tych doniesień Anna Wintour miałaby zrezygnować z kierowania „Vogue” w lecie br., po przygotowaniu do druku wrześniowego numeru pisma, który uchodzi za najważniejszy w rocznym cyklu wydawniczym magazynu. Jej rezygnacja ma objąć także obecną funkcję dyrektor artystycznego wydawnictwa Conde Nast, do którego należy „Vogue”.

O odejściu Wintour media wspominały w przeszłości już kilkakrotnie, jednak obecne doniesienia mają być bardziej prawdopodobne niż wcześniejsze, bowiem w br. mija 30 lat od momentu gdy Wintour w 1988 r. stanęła na czele amerykańskiego „Vogue”. Conde Nast oficjalnie dementuje na razie wszelkie spekulacje o odejściu obecnej naczelnej jednego z najbardziej opiniotwórczych czasopism modowych na świecie.

Karolina Korwin-Piotrowska, dziennikarka, gospodyni programów „DKF” w TVN Fabuła oraz „#Sława” w TVN Style w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl nie ukrywa, że decyzja Anny Wintour o odejściu z funkcji naczelnej „Vogue” nie byłaby dla niej zaskoczeniem, choć z pewnością będzie oznaczała koniec pewnej epoki w branży.

- Ona stworzyła „Vogue”, jakim go obecnie znamy – przypomina Karolina Korwin-Piotrowska. - Na pewno, jeśli to prawda o odejściu, to byłby koniec epoki. Ale nie koniec świata. Kiedy Carine Roitfeld odchodziła z francuskiego „Vogue”, a jej miejsce zajmowała Emmanuelle Alt, też tak mówiono i co? Jedna robi swoją autorską gazetę, druga spokojnie kieruje „Vogue”, nikt nic nie stracił.

Zdaniem naszej rozmówczyni to, z czym na pewno boryka się amerykańska edycja „Vogue”, to własny sukces, a raczej jego ciężar.

- To edycja, która wykreowała wiele milowych kroków w pokazywaniu mody, w jej demokratyzacji, począwszy od słynnej okładki z listopada 1988 r., zdjęcia Lindbergha, na którym modelka ma na sobie drogą markę i spodnie z sieciówki - podkreśla Korwin-Piotrowska. - To był szok, ale też dowód na to, że Wintour miała niewiarygodnego nosa do tego, w jakim kierunku pójdzie świat a za nim moda, bo moda jest odzwierciedleniem społecznych przemian. Może teraz, w czasach dominacji Instagrama, społecznościówek, ludzi znikąd, gwiazd nie rodem z nieba ale rodem z porno albo więzień, mody, która jest zwyczajnie brzydka, mody „szybkiej", ciuchów na jeden raz, czasów, w których nie ma co lansować jakiegoś określonego stylu, bo ludzie i tak założą co chcą, albo to, co pokaże na sobie blogerka, Wintour czuje, że jej czas minął i że nie nadąża? Że nie chce jej się ścigać? Od 2016 r. nie ma z nią słynnej Grace Coddington, która po latach kreowania stylu „Vogue” odeszła. Jej stosunki z Wintour nie należały do idealnych, ale obie panie szanowały się. Grace robi indywidualne projekty i zamówienia, wyszła z tego młyna. Daje sobie radę doskonale. Może Wintour naprawdę jest zmęczona? Może trzeba odejść niepokonanym, w chwale, a nie żyć w ciągłej obawie o to, jaki będzie kolejny numer, jak w dobie dominacji internetu sprzeda się i jaka będzie okładka? Kogo na nią wziąć? – podsumowuje Korwin-Piotrowska.

W ostatnim czasie „Vogue” ukazujący się na rynku od 1892 r. staje się znany z niestandardowych rozwiązań wśród magazynów modowych. W majowym numerze brytyjskiej wersji czasopisma po raz pierwszy w jego historii na okładce znajdzie się kobieta w hidżabie.

Od lutego br. lokalna edycja miesięcznika ukazuje się także w Polsce, jego wydawcą jest spółka Visteria założona przez Katarzynę Kulczyk, a redaktorem naczelnym Filip Niedenthal.

„Vogue” obecnie wydawany jest w 22 krajach (m.in. Australia, Brazylia, Chiny, Grecja, Holandia, Indie, Japonia, Korea Południowa, Meksyk, Niemcy, Portugalia, Rosja, Tajwan, Turcja, Ukraina, Tajlandia i Włochy). Polska wersja to dwudziesta trzecia edycja magazynu na świecie.

ps
Autor artykułu:
ps
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów