Agnieszka Kosik odchodzi z Facebooka w Polsce

Agnieszka Kosik, szefowa Meta (Facebook) w Polsce po blisko czterech latach zakończyła pracę w tej firmie. Jej obowiązki przejęła Alina Prawdzik.

bg
bg
Udostępnij artykuł:
Agnieszka Kosik odchodzi z Facebooka w Polsce
Agnieszka Kosik

Kosik, dotychczasowa head of Poland w Meta (Facebook) zakończyła formalnie pracę w tej firmie.

Gdy dołączała do niej w sierpniu 2018 roku objęła nowo utworzone stanowisko i odpowiadała za zarządzanie rozwojem działalności Meta (wówczas jeszcze Facebook) w Polsce.

Nie chciała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zdradzić swoich dalszych planów zawodowych. Poinformowała jedynie, że rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu.

Wcześniej MediaCom Warszawa

Przed dołączeniem do Facebooka Agnieszka Kosik przez 15 lat pracowała w domu mediowym MediaCom Warszawa (GroupM/WPP). Przez 10 lat zajmowała stanowisko CEO, na którym zastąpił ją Jakub Kossut.

Wcześniej była tam dyrektorem zarządzającym, m.in. w należącej do Mediacomu spółce Guideline.

W latach 1993-2003 Agnieszka Kosik była związana z OMD Poland. Pełniła tam kolejno funkcje od plannera do dyrektora zarządzającego.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

Pierwszy wzrost liczby abonentów płatnej telewizji od 2017 roku

Pierwszy wzrost liczby abonentów płatnej telewizji od 2017 roku

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu