Apple opóźnia plan skanowania iPhone'a

W obliczu sprzeciwu ze strony grup praw obywatelskich i obrońców prywatności, Apple zdecydowało opóźnić kontrowersyjny plan skanowania urządzeń użytkowników w poszukiwaniu obrazów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci.

bg
bg
Udostępnij artykuł:

- W zeszłym miesiącu ogłosiliśmy plany dotyczące funkcji, które mają pomóc chronić dzieci przed osobami, które wykorzystują narzędzia komunikacyjne do ich wykorzystywania, a także ograniczają rozpowszechnianie materiałów związanych z wykorzystywaniem seksualnym dzieci - podała firma. - Na podstawie informacji zwrotnych od klientów, grup poparcia, badaczy i innych osób postanowiliśmy poświęcić dodatkowy czas w nadchodzących miesiącach na zebranie opinii i wprowadzenie ulepszeń przed uruchomieniem tych niezwykle ważnych funkcji bezpieczeństwa dzieci.

Pierwotny plan, zaprezentowany w zeszłym miesiącu, obejmował porównanie zdjęć, które użytkownicy próbują przesłać do iCloud, z bazą danych znanych zdjęć przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Aby to osiągnąć, Apple zamierzało pobrać zaszyfrowane cyfrowe odciski palców zdjęć z bazy danych na urządzenia użytkowników, a następnie skanować w poszukiwaniu pasujących zdjęć, które użytkownicy próbują umieścić w iCloud.

Gdyby oprogramowanie znalazło 30 dopasowań, Apple ręcznie przejrzałby zdjęcia, a jeśli uznałoby, że są one nielegalne, powiadomiłby Narodowe Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych, które współpracuje z policją.

Kolejny aspekt planu Apple  obejmował skanowanie kont dzieci w iMessage pod kątem nagich zdjęć, ale rodzice mogli zrezygnować z tych skanów.

Sprzeciw organizacji obywatelskich

„Kiedy ta funkcja zostanie wbudowana w produkty Apple, firma i jej konkurenci staną przed ogromną presją – i potencjalnie wymogami prawnymi – ze strony rządów na całym świecie, aby skanować zdjęcia… w poszukiwaniu innych obrazów, które rząd uzna za niedopuszczalne” – poinformowały Centrum ACLU for Democracy & Technology, PEN America, Electronic Frontier Foundation i dziesiątki innych w liście wysłanym do CEO Apple Tima Cooka w zeszłym miesiącu.

„Te obrazy mogą przedstawiać łamanie praw człowieka, protesty polityczne, obrazy, które firmy oznaczyły jako treści „terrorystyczne” lub brutalne ekstremistyczne, a nawet niepochlebne obrazy samych polityków, którzy będą naciskać na firmę, aby je wyszukała” – kontynuowały grupy. „I ta presja może objąć wszystkie obrazy przechowywane na urządzeniu, a nie tylko te przesłane do iCloud”.

Apple zapowiada wprowadzenie poprawek, ale nie ujawnia na czym mają polegać zmiany.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

"Razem włączamy emocje" w reklamach Energi

"Razem włączamy emocje" w reklamach Energi

Nowe kanały za darmo. Pokazują "Psi patrol" i inne treści stacji Nickelodeon

Nowe kanały za darmo. Pokazują "Psi patrol" i inne treści stacji Nickelodeon

Sylwester w Zakopanem z inną stacją niż TVP

Sylwester w Zakopanem z inną stacją niż TVP

Giganci streamingu zamawiają mniej produkcji w Europie. Silna pozycja Polski

Giganci streamingu zamawiają mniej produkcji w Europie. Silna pozycja Polski

Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku rozstrzygnięty!
Materiał reklamowy

Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku rozstrzygnięty!

Ilu widzów miał drugi sezon "Unboxing" w TVN?

Ilu widzów miał drugi sezon "Unboxing" w TVN?