Bank Pekao z powodu koronawirusa wstrzymuje zwolnienia grupowe

Zamiar zwolnień grupowych Bank Pekao SA ogłosił w drugiej połowie lutego. Zapowiedział, że zamierza zwolnić maksymalnie 1 200 pracowników oraz zmienić warunki zatrudnienia maksymalnie 1 350 innym osobom.

Bank tłumaczył, że planowane zwolnienia to „przede wszystkim konsekwencja obecnych trendów w sektorze bankowym zarówno w Polsce, jak i na świecie”. - Nowoczesne banki kładą duży nacisk na rozwój technologii i rozwiązań IT, ze względu na fakt, że klienci oczekują coraz szerszych możliwości obsługi przez internet i telefon, a z placówek korzystają znacząco rzadziej niż jeszcze kilka lat temu. Konieczne jest zatem kontynuowanie zmian w strukturze zatrudnienia, które od ubiegłego roku wprowadzane są także w Banku Pekao - opisano

W zeszły czwartek Bank Pekao poinformował, że osiągnął ze związkami zawodowymi porozumienie co do warunków zwolnień, m.in. odpraw, dodatkowych świadczeń i zakresu programu pomocy zwalnianym pracownikom. Zaznaczono, że zwolnienia zostaną przeprowadzone od 13 marca do końca października.

W poniedziałek bank wstrzymał zwolnienia, uzasadniając to aktualną sytuacją sanitarno-epidemiologiczną.

Banki zawieszą spłaty kredytów na 3 miesiące, dostarczą kilkadziesiąt tys. terminali płatniczych

Bank Pekao skraca czas pracy oddziałów

W związku z epidemią koronawirusa Bank Pekao skrócił czas pracy swoich placówek oraz wprowadził również limity osób jednocześnie przebywających w każdym oddziale i zasadę, zgodnie z którą klienci muszą zachować pomiędzy sobą 1,5-metrowy odstęp. Ponadto dostarczył dodatkowe środki dezynfekujące oraz zwiększył zakres usług sprzątających.

Wprowadzono też nowe procedury wewnętrzne: do niezbędnego minimum została ograniczona liczba spotkań wewnętrznych i zewnętrznych, a organizacja szkoleń i podróży służbowych została wstrzymana. Znaczącej grupie pracowników polecono pracować z domu.

- Głównym celem wszystkich podejmowanych przez Bank Pekao w ostatnim czasie decyzji jest zapewnienie ciągłości świadczenia usług, przy jednoczesnym dbaniu o bezpieczeństwo zarówno klientów, jak i pracowników Pekao. W banku działa sztab kryzysowy, do którego zadań należy bieżące monitorowanie sytuacji oraz koordynacja wszelkich podejmowanych działań - poinformował Bank Pekao.

Jednocześnie Bank Pekao zachęca klientów, żeby korzystali z jego usług przez internet. - Bank prowadzić będzie zintensyfikowane działania informacyjne zarówno w mediach, jak i swoich oddziałach. Dzięki kampanii klienci poznają możliwości, jakie daje nowa bankowość elektroniczna i aplikacja PeoPay. Informacje o funkcjonalnościach bankowości mobilnej uzyskać będzie można również na infolinii - opisano.

W Banku Pekao pracuje 14,3 tys. osób

Podobną restrukturyzację zatrudnienia Bank Pekao przeprowadził już w ub.r. W ramach zwolnień grupowych pożegnał się z 900 pracownikami, a warunki zatrudnienia zmieniono 920 osobom.

Natomiast w 2018 roku z Bankiem Pekao w ramach programu dobrowolnych odejść rozstało się prawie tysiąc osób.

Na koniec września ub.r. w Banku Pekao było zatrudnionych 14,3 tys. pracowników, a w całej grupie kapitałowej banku - 16,2 tys.

Bank Pekao SA zrepolonizowany w połowie 2017 r. przez PZU i PFR

W pierwszych trzech kwartałach br. grupa kapitałowa Banku Pekao SA zanotowała 4,05 mld zł wyniku odsetkowego i 1,88 mld zł wyniku z prowizji i opłat, wobec odpowiednio 3,7 i 1,82 mld zł rok wcześniej. Zysk brutto wyniósł 2,07 mld zł (tyle samo co rok wcześniej), a zysk netto zmalał rok do roku z 1,54 do 1,48 mld zł.

Pod koniec listopada ub.r. z funkcji prezesa Banku Pekao zrezygnował Michał Krupiński. Rada nadzorcza na to stanowisko powołała Marka Lusztyna, poprzednio wiceprezesa banku.

W połowie 2017 roku kontrolny pakiet 32,8 proc. akcji Banku Pekao SA od Grupy UniCredit kupiły PZU i Polski Fundusz Rozwoju, płacąc 10,6 mld zł.

W zarządzie Banku Pekao SA jako wiceprezesi są nadal Tomasz Kubiak, Tomasz Styczyński (obaj od lipca 2017 roku), Marek Tomczuk (od sierpnia 2017 roku) i Magdalena Zmitrowicz (od listopada ub.r.), a także jako członek Grzegorz Olszewski (od kwietnia br.).

Bank od 1998 roku jest notowany na warszawskiej giełdzie. W piątek na koniec sesji jego kurs wynosił 101,95 zł, co dawało kapitalizację w wysokości 26,76 mld zł.